Składniki:
Biszkopt:
4 jajka
pół szklanki cukru
pół szklanki mąki tortowej
pół szklanki mąki ziemniaczanej
szczypta soli
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Masa:
1 szklanka śmietany kremówki 30 %
2 łyżki żelatyny
cukier puder do smaku
Polewa:
3 łyżki cukru
3 łyżki masła lub margaryny
3 łyżki kakao
odrobina gorącej wody
Dodatkowo:
rurki waflowe z nadzieniem około 40 dag
masa cukrowa około 30 dag
barwnik różowy i czarny
Wykonanie:
1. Białka ubijamy na sztywną pianę ze szczyptą soli,następnie stopniowo wsypujemy cukier i ubijamy do całkowitego rozpuszczenia się,dodajemy żółtka i chwilę ubijamy.Na koniec dodajemy obie mąki i proszek do pieczenia i delikatnie mieszamy.
2. Ciasto przekładamy do tortownicy o średnicy 23 cm wyłożonej papierem do pieczenia.Pieczemy około 30 minut w temperaturze 170 stopni.Studzimy i przekrawamy na dwa krążki.
3. Do masy cukrowej dodajemy barwnik,zagniatamy i lepimy świnki.
4. Żelatynę rozpuszczamy w niewielkiej ilości gorącej wody,studzimy. Śmietanę kremówkę ubijamy na sztywno z cukrem pudrem do smaku,dodajemy żelatynę i dokładnie ubijamy.
5. Śmietaną przekładamy krążki,smarujemy również boki tortu.
6. Rurki waflowe przycinamy do wysokości tortu i układamy je wokół tortu.Następnie tort zawiązujemy wstążeczką,żeby rurki nam się ładnie ułożyły.
7. Cukier mieszamy z kakao i niewielką ilością gorącej wody tak,żeby powstała gęsta papka,dodajemy masło lub margarynę i chwilę gotujemy na małym ogniu cały czas mieszają.Polewę zdejmujemy z ognia i cały czas mieszamy do połączenia się składników.Gdy polewa będzie gęsta i szklista smarujemy nią wierzch tortu.
8. Tort odstawiamy do zastygnięcia polewy.Na koniec układamy na nim świnki.
9.Smacznego.
Ale super! prześliczny, najbardziej podoba mi się świnka, której wystaje tylko nos i uszy z błota :D
OdpowiedzUsuńDziękuję,ta świnka to pomysł mojej córki Paulinki:)
OdpowiedzUsuńpiękny torcik:)
OdpowiedzUsuńUroczy tort i śliczne świnki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo,miło mi,że Ci się podoba:)
OdpowiedzUsuńSłodkie te świnki a tort wygląda cudnie :)
OdpowiedzUsuńDzięki Asia,świnki lepiły córki:)
OdpowiedzUsuń