niedziela, 17 marca 2024

Naleśniki w sosie pomarańczowym

 Obłędnie pyszne naleśniki w pomarańczowym sosie. Podchodziłam do ich zrobienia kilka razy i jakoś tak wyszło, że dopiero dzisiaj je przygotowałam. I na pewno nie raz jeszcze je zrobię. Są tak pyszne, pachnące i rozpływające się w ustach. Podczas ich przygotowania po domu roznosi się cudowny zapach. Podajemy od razu po przygotowaniu, takie bardzo gorące. Kto nie jeszcze ich nie robił to bardzo polecam. Życzę pysznych inspiracji i smacznego.

 

 


Potrzebujemy:

 

Na ciasto:

1 szklanka mąki tortowej

1 szklanka mleka

pół szklanki wody gazowanej

2 jajka 

na czubek łyżeczki proszku do pieczenia

1 cukier waniliowy

cukier do smaku

 

Na sos:

250 ml soku z pomarańczy ( koniecznie świeżo wyciśniętego )

1 pomarańcza

80 g cukru

80 g masła 82 %

 

Dodatkowo:

olej do smażenia

 

 

Wykonanie pysznych naleśników:

 

1. Naleśniki: Składniki na ciasto przekładamy do miski i miksujemy na gładkie bez grudek ciasto. Następnie na rozgrzanej patelni z niewielką ilością oleju smażymy cieniutkie naleśniki. Wyjdzie nam ich około 8 sztuk, ale to zależy od średnicy naszej patelni. Możemy oczywiście skorzystać z własnej sprawdzonej receptury na naleśniki.
 
2. Sos: Pomarańczę obieramy, oczyszczamy z białych części i jeżeli są pestki to z pestek, kroimy na małe kawałki. Na patelnię wsypujemy cukier, rumienimy mieszając do rozpuszczenia się cukru, wlewamy sok, dodajemy masło i pokrojoną pomarańczę. Mieszamy i dusimy do zgęstnienia sosu mieszając od czasu do czasu. Naleśniki składamy w trójkąty i wkładamy do sosu, dusimy kilka minut, aż naleśniki będą gorące i wchłoną trochę sosu.

 3. Podanie: Naleśniki podajemy od razu po przygotowaniu. Smacznego życzę.

 

 


 

 Moje rady:

Szklanka do odmierzania składników o pojemności 250 ml.

Naleśniki podajemy od razu przygotowaniu.

Naleśniki można usmażyć według własnej ulubionej receptury.

Usmażyłam 8 sztuk naleśników.





 

 

piątek, 15 marca 2024

Budyniowe naleśniki-bezglutenowe

 Te naleśniki są pyszne, delikatne i pachnące. Takie elastycznie, nie łamiące się, ale nie gumowate. Naleśniki bez mąki pszennej, więc są bezglutenowe. Smakują ciepłe jak i zimne. Można podawać je dowolnymi dodatkami. U mnie był to ulubiony dżem truskawkowy i dodatkowo oprószyłam cukrem pudrem. Idealne na niedzielne śniadanie, pierwsze lub drugie, deser czy podwieczorek. Przygotujcie takie. Smacznego Wam życzę.





 

Potrzebujemy:


Na ciasto:

2 jajka 

2 budynie waniliowe ( po 40 g każdy )

160 ml zimnego mleka

1 cukier waniliowy


Dodatkowo:

olej do smażenia

dowolne dodatki do podania, u mnie dżem i cukier puder

 


Wykonanie pysznych naleśników:


 

1. Składniki na ciasto przekładamy do miski, chwilę miksujemy. Ciasto można wymieszać rózgą.

2. Na patelni rozgrzewamy niewielką ilość oleju, smażymy naleśniki z obu stron. Smażyłam naleśniki o średnicy około 17 cm. Wyszło mi 7 sztuk.

3. Gotowe naleśniki podajemy z dowolnymi dodatkami. U mnie był to dżem truskawkowy i cukier puder. Smacznego życzę.





wtorek, 12 marca 2024

Chrupiące bułki z siemieniem lnianym, słonecznikiem i płatkami

 Takie domowe bułki są najlepsze. Niezwykle chrupiące i pachnące. Upiekłam je w podłużnej formie z uroczym nacięciem. Idealne na śniadanie czy kolację. Można zabrać je ze sobą na piknik. Pysznie smakują z masłem czy twarożkiem. Ja uwielbiam je takie same bez dodatków, tak sobie skubać. Upieczcie. Udanych wypieków.

 

 

 







Potrzebujemy:

420 g mąki tortowej

1 łyżeczka cukru

1 łyżeczka soli

7 g suszonych drożdży

300 ml ciepłej wody

1 łyżka siemienia lnianego

1 łyżka pestek słonecznika

1 łyżka płatków owsianych błyskawicznych

 

Dodatkowo:

mąka do posypania stolnicy

 

 

Wykonanie pysznych bułek:

 

1. Mąkę przesiewany do miski, dodajemy drożdże, cukier, sól, płatki, siemię i słonecznik, mieszamy, następnie wlewamy wodę i zagniatamy ciasto. Ciasto zagniatamy w misce przez około 15-20 minut. Podczas wyrabiania w misce nie podsypujemy mąką. Ciasto można wyrobić robotem przez około 10 minut. Ciasto jest dość luźne, ale takie ma być. Następnie ciasto przekładamy na oprószoną mąką stolnicę, zagniatamy w tej mące kilka chwil i przekładamy ponownie do miski. Przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na około godzinę.

2. Wyrośnięte ciasto dzielimy na 6 równych części formujemy podłużne bułki, końce bułek formujemy takie lekko szpiczaste, układamy ja na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawiamy w ciepłe miejsce do lekkiego podrośnięcia.

3. Do piekarnika wkładamy formę żaroodporną z gorącą wodą. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni. Bułki nacinamy wzdłuż ostrym nożem i wkładamy bułki, następnie pieczemy do ładnego zrumienienia przez około 45-50 minut.

4. Upieczone bułki studzimy na metalowej kratce. Gotowe podajemy. Smacznego życzę.






niedziela, 10 marca 2024

Wielkanocny kruchy mazurek z kremem, dżemem i ciasteczkami

 Dzisiaj przychodzę do Was z recepturą na uroczy i pyszny mazurek. Dwa proste kremy, dżem i urocza dekoracja. Idealny na świąteczny stół. Krem śmietankowy jest lekko kwaśny, pachnący żem truskawkowy i kruche ciasteczka. Dekorujemy dowolnymi słodyczami, u mnie są to makaroniki i czekoladowe jajeczka. Prosty i łatwy w wykonaniu. Uda się każdemu. Słodkich inspiracji Wam życzę.

 





Potrzebujemy:


Na ciasto:

2 szklanki mąki tortowej

2 żółtka

pół szklanki cukru pudru

20 dag masła lub margaryny

 

Na krem śnieżkowowo-galaretkowy:

1 galaretka cytrynowa

1 śmietana typu ,,Śnieżka''

250 ml gorącej wody

 

Na krem maślany:

10 dag miękkiego masła 82 %

6 dag mleka skondensowanego słodzonego

2 łyżki cukru pudru ( przesianego )

żółty barwnik spożywczy ( opcjonalnie ) 

 

Dodatkowo:

1 słoiczek dżemu truskawkowego ( u mnie 100 % owoców ) 

dowolne słodycze do dekoracji ( u mnie makaroniki i czekoladowe jajeczka ) 

żółty barwnik spożywczy do ciasteczek

mąka do podsypania stolnicy

 

 

Wykonanie pysznego mazurka:

 

1. Ciasto, blaty i ciasteczka: Z podanych składników zagniatamy ciasto. Chłodzimy w lodówce. Następnie dzielimy na trzy części. Wałkujemy na stolnicy lekko oprószonej mąką i wykrawamy blaty w kształcie jajka. Uzyskamy trzy blaty. Układamy ja na blaszkach wyłożonych papierem do pieczenia. Pieczemy w temperaturze 180 stopni do ładnego zrumienienia się przez około 20 minut. Czas pieczenia może być dłuższy lub krótszy, zależy to od naszego piekarnika. Upieczone blaty dokładnie studzimy. Pozostałe ciasto łączymy z barwnikiem spożywczym. Używam barwnika w proszku, więc niewielką ilość barwnika rozpuszczam w zimnej wodzie i łączę z ciastem. Z ciasta wykrawamy dowolne ciasteczka, które posłużą nam do dekoracji mazurka. U mnie są to ciasteczka z motywem świątecznym. Ciasteczka układamy na blaszce do pieczenia i pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 10 minut do ładnego zrumienienia się. Czas pieczenia może być dłuższy lub krótszy, zależy to od naszego piekarnika. Ciasteczka studzimy.

2. Krem śnieżkowy: Galaretkę rozpuszczamy w gorącej wodzie i odstawiamy do ostygnięcia, ale nie do stężenia. Do zimnej galaretki wsypujemy ,,Śnieżkę'' i ubijamy na puszystość. Krem przekładamy do rękawa cukierniczego z ozdobną tylką. Krem zastyga bardzo szybko, więc szybko z nim postępujemy.

3. Składanie: Na dwóch blatach wyciskamy wokół krem, środek wypełniamy dżemem. Kładziemy jeden blat na drugim i przykładamy trzecim. Staramy się nie dociskać, ponieważ blaty mogą pęknąć. 

4. Krem maślany: Miękkie masło ucieramy z cukrem pudrem na puszystość, następnie stopniowo dodajemy mleko skondensowane i ucieramy. Na koniec dodajemy barwnik spożywczy według uznania jak chcemy mieć zabarwiony krem i ucieramy do dokładnego się połączenia. Krem przekładamy do rękawa cukierniczego z ozdobną tylką.

5. Przekładanie i dekoracja: Wokół mazurka wyciskamy rozetki z kremu maślanego, środek smarujemy dżemem. Dekorujemy ciasteczkami i dowolnymi słodyczami. Mazurek wstawiamy do lodówki do stężenia.

6. Podanie: Gotowy mazurek kroimy i podajemy. Najlepiej kroić na drugi dzień gdy kruche blaty zmiękną od kremów i dżemu. Smacznego życzę.

 



Moje rady:


Szklanka do odmierzania składników o pojemności 250 ml.

Czas pieczenia może być dłuższy lub krótszy, zależy to od naszego piekarnika.

Długość mazurka około 25 cm, szerokość na środku mazurka 16 cm.

Używam barwnika w proszku, więc niewielką ilość barwnika rozpuszczam w zimnej wodzie i łączę z ciastem czy kremem.

Najlepiej kroić na drugi dzień gdy kruche blaty zmiękną od kremów i dżemu. 

 


 

sobota, 9 marca 2024

Zawijane drożdżówki z białym serem, lukrem i skórką pomarańczową

Zapraszam na obłędne w smaku drożdżówki. Bardzo mięciutkie i bardzo słodkie. Pachnące cytrusami. Idealne na świąteczny stół. Pięknie udekorowane będą cieszyły nasze oko. Zapewniam, że każdy się na nie skusi. Udanych wypieków i wielkanocnych inspiracji.

 

 



 

Potrzebujemy:

 

Na rozczyn:

5 dag świeżych drożdży

pół szklanki ciepłego mleka

2 łyżeczki cukru

2 łyżki mąki tortowej


Na ciasto:

3 szklanki mąki tortowej

2 jajka

1 cukier waniliowy

pół szklanki cukru

6 łyżek oleju


Na nadzienie:

30 dag sera białego półtłustego

2 cukry waniliowe

cukier do smaku

1 budyń waniliowy

1 jajko

1 żółtko

5 dag kandyzowanej skórki pomarańczowej

 

Na lukier:

1 białko

około 1 szklanka cukru pudru 

sok z cytryny według uznania


Dodatkowo:

5 dag kandyzowanej skórki pomarańczowej

mąka tortowa do podsypania stolnicy


 

Wykonanie pysznych drożdżówek:

 

1. Rozczyn: Drożdże rozcieramy z cukrem i ciepłym mlekiem, następnie wsypujemy mąkę i przykrywamy czystą ściereczką, odstawiamy w ciepłe miejsce na około 15 minut, żeby rozczyn ,, ruszył ". 

2. Ciasto: Mąkę przesiewany do miski, wsypujemy oba cukry, wlewamy olej, wbijamy jajka i dodajemy rozczyn. Następnie zagniatamy ciasto aż będzie gładkie i lśniące, powinno dobrze odchodzić od ręki. Ciasto przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około godzinę.

3. Nadzienie: Biały ser rozcieramy z pozostałymi składnikami. Ser można zmielić lub całość zblendować, ja rozcierałam widelcem. Miał wtedy jak dla mnie idealną konsystencję. Na koniec dodajemy skórkę pomarańczową i mieszamy.

4. Formowanie: Wyrośnięte ciasto dzielimy na dwie części i wałkujemy na stolnicy oprószonej mąką tortową na prostokąt. Każde rozwałkowane ciasto smarujemy nadzieniem i zawijamy jak roladę. Ostrym nożem kroimy plasterki ciasta i układamy je na blaszkach wyłożonych papierem do pieczenia. 

5. Pieczenie: Drożdżówki pieczemy w temperaturze 180 stopni do ładnego zrumienienia się przez około 30-35 minut. Czas pieczenia może być dłuższy lub krótszy zależy to od naszego piekarnika. Upieczone drożdżówki studzimy. Najlepiej studzić na metalowej kratce.

6. Lukier: Zimne białko ucieramy z cukrem pudrem, cukier dodajemy stopniowo, możemy nie zużyć całego cukru, dodajemy soku z cytryny według uznania, gdy lukier będzie miał odpowiednią konsystencję polewamy nim drożdżówki. Drożdżówki posypujemy skórką pomarańczową. Odstawiamy do zastygnięcia lukru.

7. Podanie: Gotowe drożdżówki podajemy. Smacznego życzę. 

 



Moje rady:

Szklanka do odmierzania składników o pojemności 250 ml.

Z tej receptury wychodzi 2 blaszki drożdżówek.

Czas pieczenia zależy od naszego piekarnika.

Mąkę zawsze przesiewam. 


 



wtorek, 5 marca 2024

Chleb z gara z suszonymi pomidorami i oliwą

 Pewnie się powtarzam, ale uważam, że domowy chleb jest najlepszy. Ja już mam swoją sprawdzoną recepturę, teraz tylko ulepszam i wymyślam nowe smaki. Dzisiaj upiekłam chleb z suszonymi pomidorami i oliwą. Pyszny, pachnący...i te dziury w chlebie, i ta chrupiąca skórka. Bardzo polecam Wam taki chlebek. Udanych wypieków.






 

 

Potrzebujemy:

420 g mąki tortowej

pół łyżeczki cukru

1 łyżeczka soli

7 g suszonych drożdży

300 ml ciepłej wody

3 łyżki drobno pokrojonych suszonych  pomidorów w oliwie ( użyłam tych w paseczkach z ziołami ) 

1 łyżka oliwy z suszonych pomidorów


 

Wykonanie pysznego chleba:



1. Mąkę przesiewany do miski, dodajemy drożdże, cukier, pokrojone pomidory, oliwę i sól, mieszamy, następnie wlewamy wodę i zagniatamy ciasto. Ciasto zagniatamy w misce przez około 15-20 minut. Ciasto można wyrobić robotem przez około 10 minut. Podczas wyrabiania w misce nie podsypujemy mąką. Ciasto jest dość luźne, ale takie ma być. Następnie ciasto przekładamy na oprószoną mąką stolnicę, zagniatamy w tej mące kilka chwil i przekładamy ponownie do miski. Przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na około godzinę.

2. Pod koniec wyrastania ciasta piekarnik ustawiamy na 250-230 stopni, u mnie jest to 250 stopni, następnie wkładamy naczynie żaroodporne z pokrywką do nagrzanego piekarnika. Nagrzewamy naczynie, powinno być dobrze gorące.

3. Wyrośnięte ciasto przekładamy na stolnicę i formujemy bochenek chleba, który zmieści nam się w naczyniu, następnie układamy go na papierze do pieczenia, razem z tym papierem przełożymy do naczynia. Uformowany bochenek odstawiamy na 10 minut w ciepłe miejsce, żeby podrósł.

4. Dobrze nagrzane naczynie żaroodporne odkrywamy, wkładamy wyrośnięty chlebek, nacinamy wzdłuż ostrym nożem, przykrywamy i pieczemy w temperaturze 250-230 stopni przez 20 minut, następnie odkrywamy, zmniejszamy temperaturę do 200 stopni i pieczemy do ładnego zrumienienia przez kolejne 15-20 minut. Czas pieczenia może być dłuższy lub krótszy, zależy to od naszego piekarnika.

5. Upieczony chleb wyjmujemy od razu z naczynia i studzimy na metalowej kratce.

6. Gotowy chleb kroimy i podajemy, smacznego życzę.

 



 

 

Moje rady:

Ciasto na chleb możemy wyrobić robotem przez około 10 minut.

Mąkę zawsze przesiewam.

Do upieczenia chleba możemy użyć naczynia żaroodpornego lub gara żeliwnego.

Chleb najlepiej studzić na metalowej kratce, będzie wtedy jeszcze bardziej chrupiący.

Czas pieczenia może być dłuższy lub krótszy, zależy to od naszego piekarnika.

 



 

niedziela, 3 marca 2024

Chleb z gara z siemieniem lnianym i miodem

 Kolejny pyszny chleb z gara. Tym razem upiekłam chleb z siemieniem lnianym i miodem. Mięciutki, pachnący i taki lekko słodki. Uwielbiam domowe pieczywo. Jest najlepsze. Proces wyrabiania jest najlepszy. Dobrze wyrobione ciasto później nam się odwdzięczy, pięknie wyrośnie i upiecze się doskonały chleb. Im więcej dziur w chlebie to tym lepiej wyrobione ciasto. Upieczcie taki chlebek. Udanych wypieków. Ja już mam pomysł na kolejny.

 




 

Potrzebujemy:

420 g mąki tortowej

pół łyżeczki cukru

1 łyżeczka soli

7 g suszonych drożdży

300 ml ciepłej wody

1 łyżka miodu prawdziwego

4 łyżki siemienia lnianego


 

Wykonanie pysznego chleba:



1. Mąkę przesiewany do miski, dodajemy drożdże, cukier, miód, siemię lniane i sól, mieszamy, następnie wlewamy wodę i zagniatamy ciasto. Ciasto zagniatamy w misce przez około 15-20 minut. Podczas wyrabiania w misce nie podsypujemy mąką. Ciasto jest dość luźne, ale takie ma być. Następnie ciasto przekładamy na oprószoną mąką stolnicę, zagniatamy w tej mące kilka chwil i przekładamy ponownie do miski. Przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na około godzinę.

2. Pod koniec wyrastania ciasta piekarnik ustawiamy na 250-230 stopni, u mnie jest to 250 stopni, następnie wkładamy naczynie żaroodporne z pokrywką do nagrzanego piekarnika. Nagrzewamy naczynie, powinno być dobrze gorące.

3. Wyrośnięte ciasto przekładamy na stolnicę i formujemy bochenek chleba, który zmieści nam się w naczyniu, następnie układamy go na papierze do pieczenia, razem z tym papierem przełożymy do naczynia. Uformowany bochenek odstawiamy na 10 minut w ciepłe miejsce, żeby podrósł.

4. Dobrze nagrzane naczynie żaroodporne odkrywamy, wkładamy wyrośnięty chlebek, nacinamy wzdłuż ostrym nożem, przykrywamy i pieczemy w temperaturze 250-230 stopni przez 20 minut, następnie odkrywamy, zmniejszamy temperaturę do 200 stopni i pieczemy do ładnego zrumienienia przez kolejne 15-20 minut. Czas pieczenia może być dłuższy lub krótszy, zależy to od naszego piekarnika.

5. Upieczony chleb wyjmujemy od razu z naczynia i studzimy na metalowej kratce.

6. Gotowy chleb kroimy i podajemy, smacznego życzę.

 


 

Moje rady:

Ciasto na chleb możemy wyrobić robotem przez około 10 minut.

Mąkę zawsze przesiewam.

Do upieczenia chleba możemy użyć naczynia żaroodpornego lub gara żeliwnego.

Chleb najlepiej studzić na metalowej kratce, będzie wtedy jeszcze bardziej chrupiący.

Czas pieczenia może być dłuższy lub krótszy, zależy to od naszego piekarnika.