Krem z pieczonej dyni z trawą cytrynową.

Uwielbiam zupy kremy, są szybkie, łatwe w przygotowaniu, do tego syte i bardzo pożywne. Pierwszy raz przygotowałam zupę z pieczonej dyni, trwa to dużo dłużej, niż gdyby pokroić ją i wrzucił od razu do garnka, ale warto ją upiec, bo zupa jest niezwykle pyszna, a dodatek trawy cytrynowej sprawia, że pięknie pachnie. Według mnie dynia sama w sobie jest dość mdła, ale wystarczy dużo ziół i przypraw, żeby była smaczna. Ja swoją zupę przyprawiłam białym pieprzem mielonym , mieloną gałką muszkatołową , ziołami prowansalskimi , i trawą cytrynową od SKWORCU . Zapraszam:)

Składniki:
1 kg dyni
1 duża marchewka
1 średnia cebula
olej
bulion warzywny według uznania
zioła prowansalskie według uznania
trawa cytrynowa według uznania
biały pieprz mielony do smaku
sól do smaku
1 duża szczypta mielonej gałki muszkatołowej
4 kromki chleba tostowego ( u mnie wieloziarnisty )


Wykonanie:

1. Dynię myjemy i osuszamy, następnie usuwamy miąższ z pestkami i kroimy na mniejsze części. Dyni nie obieramy. Moja dynia była mała, więc przekroiłam ją na cztery części. Dynię układamy na blasze do pieczenia wyłożonej folią aluminiową, skrapiamy olejem i posypujemy ziołami prowansalskimi . Następnie pieczemy w temperaturze 180 stopni do miękkości i lekkiego zrumienienia. Moja dynia piekła się 45 minut.

2. Marchewkę i cebulę obieramy, myjemy i kroimy na mniejsze kawałki, przekładamy do garnka.

3. Z upieczonej dyni za pomocą łyżki wyjmujemy miąższ i przekładamy do warzyw, następnie dodajemy trawę cytrynową, zalewamy bulionem i gotujemy do miękkości.

4. Gdy warzywa będą miękkie wyjmujemy trawę cytrynową z zupę miksujemy blenderem na gładki krem.

5. Zmiksowaną zupę przyprawiamy solą, pieprzem, ziołami prowansalskimi i gałką. Jeżeli zupa wyjdzie nam zbyt gęsta można dolać gorącej wody i zagotować.

6. Chleb kroimy w małą kostkę i rumienimy na suchej gorącej patelni.

7. Na talerze nakładamy porcje zupy, posypujemy grzankami i podajemy.

8. Smacznego.