Przepis na te kulki znalazłam w starym już wyblakłym zeszycie. Nie
pamiętam już kiedy je jadłam. Wyszły tak pyszne, że w kilka minut ich już
nie było. Zdjęcia trochę mi wyszły ciemne, ale ta paskudna i deszczowa pogoda...cały czas pada, pada, że nie mam jak robić chociaż jednego ładnego zdjęcia. Z przepisu wyszło mi 20 sztuk. Zapraszam:)
Składniki:
pół szklanki mleka
pół szklanki cukru
15 dag masła lub margaryny
3 szklanki płatków owsianych
3 łyżki kakao
Wykonanie:
1. Masło lub margarynę przekładamy do garnka i roztapiamy. Następnie
wlewamy mleko, dodajemy kakao i cukier, gotujemy przez około 5 minut na
niewielkim ogniu.
2. Następnie gdy masa będzie jednolita i lekko gęsta wsypujemy płatki i dokładnie mieszamy.
3. Za pomocą dwóch łyżek formujemy ciastka i układamy je na papierze do
pieczenia, odstawiamy na około 25 minut w temperaturze pokojowej do
przestygnięcia, następnie z jeszcze ciepłych porcji formujemy rękami
okrągłe ciasteczka i wkładamy je do lodówki do zastygnięcia.
4. Gdy kulki zastygną gotowe są do podania.
5. Smacznego.
Rady: Szklanka do odmierzania składników o pojemności 250 ml.
Pyszne i pożywne kuleczki :) Idealna przekąska po treningu :)
OdpowiedzUsuńpamiętam doskonale te ciasteczka/kulki, smak dzieciństwa:)
OdpowiedzUsuńa zdjęciami się nie przejmuj bo teraz taka pogoda że ciężko zrobić dobre zdjęcie :)
Dziękuję za miły komentarz:)
Usuń