Aksamitny sernik z ajerkoniakiem i pianką.

Kto chętny na pyszny sernik? To niech podstawia talerzyk:) A pochwalę się, że wyszedł mi tak pyszny, aksamitny, wprost idealny. Wszystko w nim do siebie idealnie pasuje. Do sernika użyłam masy krówkowej od smaku advokata, którą otrzymałam od HELIO w ramach Świątecznej współpracy. Pierwszy raz spotkałam się z taką masą i jestem nią zachwycona. Jest bardzo pyszna i idealnie pasuje do sernika. Bardzo ją polecam. Zapraszam :)

Składniki:

Ciasto:
1 jajko
pół szklanki cukru pudru
1 szklanka mąki tortowej
pół szklanki mąki krupczatki
15 dag masła lub margaryny
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia

Masa serowa:
1 kg sera na sernik ( użyłam gotowy w wiadereczku )
15 dag masła lub margaryny
1 szklanka cukru
1 cukier waniliowy
5 jajek
2 budynie waniliowe ( bez cukru i na pół litra mleka każdy )
40 dag masy krówkowej o smaku advokata ( 2 łyżki odkładamy do pianki )

Pianka:
1 śmietanka typu ,,Śnieżka''
200 ml zimnego mleka
2 łyżki odłożonej masy krówkowej o smaku advokata
1 płaska łyżka żelatyny spożywczej
około 50 ml gorącej wody

Dodatkowo:
pół szklanki ajerkoniaku
żółte cukierki typu Monti ( tak około 20 dag )
mąka pszenna do posypania stolnicy
1 łyżka kaszy manny

Wykonanie:

1. Ciasto: Z podanych składników zagniatamy ciasto. Następnie wałkujemy na lekko posypanej mąką stolnicy i wykładamy do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia o wymiarach około 24 x 35 cm. Ciasto nakłuwamy widelcem, oprószamy kaszą manną i wkładamy do lodówki na czas przygotowania masy serowej.


2. Masa serowa: Masło lub margarynę, cukier i żółtka ucieramy na puszystą masę. Następnie dodajemy masę krówkową ( 2 łyżki odkładamy do pianki ) i dokładnie ucieramy, następnie dodajemy budynie w proszku i ser ( ja użyłam gotowy w wiadereczku, inny trzeba zmielić co najmniej trzy razy ), całość dokładnie ucieramy. Na koniec białka ubijamy na sztywną i pianę i delikatnie mieszamy z masą serową.

3. Pieczenie: Masę serową wykładamy równomiernie na ciasto i pieczemy w temperaturze 160 stopni przez około 60 - 70 minut do zrumienienia. Upieczony sernik dokładnie studzimy, najlepiej przez kilka godzin.

4. Pianka: Żelatynę rozpuszczamy w niewielkiej ilości gorącej wody i studzimy. Powinna być letnia, ale nie całkiem zimna. Śnieżkę ubijamy na sztywno, dodajemy odłożoną masę krówkową i dokładnie ubijamy. Na koniec dodajemy żelatynę i dokładnie ubijamy.

5. Tak przygotowaną piankę wykładamy na zimny sernik. Sernik wstawiamy do lodówki do stężenia. Ja chłodziłam całą noc.

6. Stężony sernik kroimy, każdy kawałek polewamy ajerkoniakiem według uznania, dekorujemy cukierkami Monti i podajemy.

7. Smacznego.


Rady:
Szklanka do odmierzania składników o pojemności 250 ml.
Blaszka o wymiarach 24 cm x 35 cm.
Budynie bez cukru i na pół litra mleka każdy.
Zamiast Śnieżki można ubić 250 ml śmietanki kremówki 30 %.
Sernik można pokroić na 30 sporych kawałków.
Cukierki Monti można kupić w Biedronce.