Przepis bierze udział - LAYMAN OD KUCHNI- BITWA NA PRZEPISY
Składniki:
Bezy:
2 zimne białka
pół szklanki cukru
niebieski barwnik w proszku według uznania
Dodatkowo:
1 szklanka śmietanki kremówki 30 %
2 łyżki mleka w proszku
cukier puder do smaku
niebieskie cukierki Monti
4 łyżki płatków migdałowych
2 zimne białka
pół szklanki cukru
niebieski barwnik w proszku według uznania
Dodatkowo:
1 szklanka śmietanki kremówki 30 %
2 łyżki mleka w proszku
cukier puder do smaku
niebieskie cukierki Monti
4 łyżki płatków migdałowych
Wykonanie:
1. Zimne białka ubijamy na sztywną pianę, następnie stopniowo wsypujemy
cukier i ubijamy do całkowitego rozpuszczenia się cukru. Na koniec
dodajemy barwnik i dokładnie mieszamy.
2. Masę na bezę przekładamy do rękawa cukierniczego z ozdobną końcówką i na
blaszce wyłożonej papierem do pieczenia wyciskamy okrągłe kółka z
wyższym brzegiem nadając im kształt gniazdek. Powinno nam wyjść 8
sztuk.
3. Następnie wkładamy je do nagrzanego piekarnika temperatura 120 stopni
pieczemy 10 minut, po czym temperaturę zmniejszamy do 90 i suszymy
około 2 godzin przy lekko uchylonych drzwiach piekarnika lub z
termoobiegiem. Bezy powinny być dobrze wysuszone. Pozostawiamy je w
piekarniku do wystygnięcia. Zimne zdejmujemy z papieru.
4. Dobrze schłodzoną śmietankę kremówkę ubijamy na sztywno, dodajemy mleko w
proszku i chwilę ubijamy, następnie dodajemy cukier puder do smaku i
dokładnie ubijamy.
5. Krem śmietanowy przekładamy do rękawa cukierniczego z ozdobną końcówką i wyciskamy go do bezowych gniazdek.
6. Na koniec dekorujemy migdałami, cukierkami i podajemy.
7. Smacznego.
Rady:
Szklanka do odmierzania składników o pojemności 250 ml. Z przepisu
wychodzi 8 sztuk. Zamiast kremówki można ubić jedną śmietanę typu
,,Śnieżka''.
Mega piękne ❤ Jajeczka dekoruja niesamowicie, wpraszam się na jedną bezę 💋
OdpowiedzUsuńMałgosiu dziękuję i bardzo zapraszam :)
UsuńJakie śliczne te gniazdka aż szkoda jeść ;) :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Miło mi, że się podobają:)
UsuńIzunia! Te bezy są przepiękne! Wyglądają tak cudnie, że nawet taki łasuch jak ja miałby skrupuły żeby je zjeść. :-)
OdpowiedzUsuńDzięki Aniu:) My zjedliśmy je bez skrupułów:)
UsuńKochana ale cudowna prezentacja Niebiansko u ciebie! Swietny pomysl z tymi bezami Rewelacja Pozdrawiam bardzo serdecznie
OdpowiedzUsuńDzięki Agnes:) Dawno Cię nie było:) Pozdrawiam Cię cieplutko:)
UsuńWyglądają bajecznie, aż żal jeść.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńKochana po prostu cudowne :-)
OdpowiedzUsuńDzięki Marzenko:)
Usuń