niedziela, 30 sierpnia 2020

Domowe powidło śliwkowe

Domowe powidło śliwkowe jest najlepsze. Chyba wszyscy o tym wiedzą. Gdy zdarzy się mi kupić słoiczek, bo czasami braknie tego domowego, to zawsze jestem rozczarowana, smak i zapach niczym nie przypomina tego domowego. Dlatego jesienią gdy śliwki są pachnące i słodkie smażę przez kilka dni powidło, potem gorące do słoiczków, zakręcam i przenoszę do spiżarni. Uwielbiamy takie domowe powidło :)








Potrzebujemy:
około 4 kilo śliwek ( najlepiej węgierek )
cukier do smaku ( około 80 dag )

Wykonanie pysznego powidła śliwkowego:

1. Śliwki myjemy i osuszamy, następnie przekładamy do większego garnka. Następnie zagotowujmy cały czas mieszając. Gdyby śliwki nie chciały puścić soku to możemy podlać je gorącą wodą, wtedy mamy pewność, że nam się nie przypalą, a woda i tak się wygotuje.

2. Następnie do śliwek wsypujemy cukier ( napisałam tak około 80 dag, ale dodajemy według uznania, bo jego ilość zależy od tego jak słodkie mamy śliwki. Smażymy cały czas mieszając do odpowiedniej gęstości.

3. Ja śliwki smażę najczęściej przez dwa-trzy dni po dwie-trzy godziny, ale można i smażyć w jednym dniu.

4. Gotowe powidło przekładamy do czystych, wyparzonych i suchych słoiczków, dokładnie zakręcamy, studzimy i przenosimy do spiżarni. Słoiczki można pasteryzować 15 minut.

4 komentarze: