Ciasto z musem truskawkowym i jogurtową pianką.

Zapraszam na bardzo pyszne i lekko kwaśne ciasto, które powstało z tego co powstało po ręką, stwierdzam, że takie nieplanowane ciasta są najlepsze. Często planuję wypieki, robię listę i kupuję produkty, ale czasami zdarza mi się zrobić przegląd lodówki i kuchennych szafek i biorę się za pieczenie. A jak jest u Was? Zapraszam na ciasto:)

Ciasto podałam na talerzyku, który otrzymałam od GALERIA CUDA ŚWIATA .

 Składniki:

 Biszkopt:
5 jajek
1 szklanka cukru
1 szklanka mąki tortowej
2 łyżeczki proszku do pieczenia

Pianka jogurtowa:
40 dag jogurtu naturalnego typu greckiego
1 galaretka zielona np. agrestowa
250 ml gorącej wody

Mus truskawkowy:
około 30 dag świeżych truskawek
1 cytrynowa galaretka
cukier do smaku

Dodatkowo:
10 dag mlecznej czekolady

Wykonanie:

1. Biszkopt: Białka ubijamy na sztywną pianę. Następnie stopniowo wsypujemy cukier i ubijamy do całkowitego rozpuszczenia się cukru, dodajemy żółtka i chwilę ubijamy. Na koniec wsypujemy mąkę i proszek do pieczenia, delikatnie mieszamy. Ciasto przekładamy do wyłożonej papierem do pieczenia blaszki o wymiarach około 24 cm x 35 cm. Pieczemy około 25 -30 minut w temperaturze 170 stopni do zrumienienia. Biszkopt sprawdzamy suchym patyczkiem czy jest upieczony i studzimy.

2. Pianka jogurtowa: Galaretkę rozpuszczamy w gorącej wodzie i odstawiamy do lekkiego stężenia. Gdy galaretka zacznie tężeć miksujemy ją dokładnie z jogurtem naturalnym, jak ktoś chce można dodać cukru pudru do smaku. Następnie wykładamy ją równomiernie na biszkopt i wstawiamy do lodówki do stężenia.

3. Mus truskawkowy: Truskawki myjemy i dokładnie osuszamy, następnie usuwamy szypułki i miksujemy blenderem na gładki mus, odmierzamy tak około 400 ml musu i przekładamy do garnka. Następnie zagotowujemy i wsypujemy galaretkę w proszku, mieszamy aż się rozpuści, ale już nie gotujemy. Dodajemy cukier do smaku i dokładnie mieszamy. Mus odstawiamy do lekkiego stężenia. Następnie tężejący mus wykładamy na piankę i wstawiamy do lodówki do stężenia na co najmniej kilka godzin.

4. Podanie: Czekoladę ścieramy na tarce o dużych oczkach. Dobrze stężone ciasto kroimy na kawałki takie jakie chcemy podać, dekorujemy je startą czekoladą i podajemy.

5. Życzę smacznego.

Rady:
Szklanka do odmierzania składników o pojemności 250 ml.
Ciasto można pokroić na około 30 kawałków.
Można użyć dowolnych ulubionych galaretek.

Ciasto podałam na ślicznym talerzyku od Galerii Cuda Świata: