Aksamitny sernik kokosowy z krupnikiem słony karmel

Sernik to najlepsze ciasto na świecie. Aksamitny i pyszny. Ten wyszedł mi obłędny w smaku z lekką nutką alkoholu. Pięknie się upiekł. Idealny aby podać go z aromatyczną ulubioną kawą. Idealny sernik na podwieczorek. Pyszności i tyle.

 

Potrzebujemy:

 

Na masę serową:

1 kg sera na sernik ( u mnie gotowy w wiadereczku )

5 jajek

15 dag masła lub margaryny

niepełna szklanka cukru

1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

3 budynie waniliowe ( bez cukru i na pół litra mleka każdy )

1 szklanka wiórek kokosowych

175 ml krupniku słony karmel

Wykonanie pysznego sernika:

 

1. Masło lub margarynę ucieramy z cukrem na puszystą masę, dodajemy ekstrakt waniliowy i stopniowo wbijamy po jednym jajku i dokładnie ucieramy. Dodajemy ser i budynie w proszku i ucieramy, na koniec wlewamy alkohol i wsypujemy wiórki kokosowe i ucieramy. Masa jest dość rzadka, ale taka ma być.

2. Masę serową przekładamy do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia o średnicy około 23cm - 25 cm.

3. Sernik pieczemy w temperaturze 160 stopni przez około 70-80 minut do zrumienienia się. Upieczony sernik studzimy. Ja zawsze sernik studzę w piekarniku, a potem zimny wstawiam do lodówki na kilka godzin lub całą noc. Dobrze wystudzony i stężony sernik będzie się ładnie kroił.

4. Gotowy sernik kroimy i podajemy. Smacznego życzę.

Moje rady:

Szklanka do odmierzania składników o pojemności 250 ml.
Tortownica o średnicy około 23-25 cm.
Budynie bez cukru i na pół litra mleka każdy.
Sernik można pokroić na około 16 porcji.
Użyłam sera z wiadereczka, inny trzeba zmielić co najmniej dwa-trzy razy.