Nie ukrywam, że przy tym torcie było trochę pracy, ale efekt mnie zadowala, i wizualnie i smakowo. Kawa z orzechami to doskonałe połączenie. Zróbcie, a ten tort Was zachwyci. Idealny z filiżanką aromatycznej kawy. Na różne okazje. U mnie jeszcze w takim świąteczno-zimowym wydaniu. Słodkich inspiracji Wam życzę.
Potrzebujemy:
Na biszkopt orzechowy:
4 jajka
pół szklanki cukru
pół szklanki mąki tortowej
pół szklanki mąki ziemniaczanej
pół szklanki mielonych orzechów włoskich
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Na biszkopt kawowy:
2 jajka
2 łyżki cukru
2 łyżki mąki tortowej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
2 łyżki ulubionej kawy cappuccino ( proszek )
1 mała łyżeczka proszku do pieczenia
Na krem maślany z mascarpone:
25 dag serka mascarpone
20 dag masła 82 %
5 dag cukru pudru
1 łyżeczka ciemnego kakao
około 4 łyżki ulubionej kawy cappuccino ( proszek )
dowolny alkohol ( wódka, spirytus )
Na trufelki:
10 dag masła 82 %
około 1 szklanka pokruszonych drobno herbatników
5 dag mlecznej czekolady
2 łyżki pokruszonych herbatników do obtoczenia trufelek
kawa cappuccino do smaku ( proszek )
Na tynk:
20 dag masła 82 %
12 dag mleka skondensowanego słodzonego
4 łyżki cukru pudru
Dodatkowo:
słoiczek dżemu wiśniowego 100 % owców
kawa cappuccino do nasączenia biszkoptów
kilka łyżek posiekanych orzeszków ziemnych
Wykonanie pysznego tortu:
1. Biszkopt orzechowy: Białka ubijamy na sztywną pianę, następnie stopniowo wsypujemy cukier i ubijamy, dodajemy żółtka i ubijamy dosłownie chwilkę. Obie mąki przesiewamy z proszkiem do pieczenia i razem z orzechami delikatnie mieszamy z ubitymi białkami. Ciasto przekładamy do tortownicy o średnicy 16 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w temperaturze 170 stopni przez około 35-40 minut do ładnego zrumienienia się i suchego patyczka. Czas pieczenia może być dłuższy lub krótszy, zależy to od naszego piekarnika. Upieczony biszkopt studzimy i przekrawamy na trzy krążki, z górnego krążka ścinamy wierzch.
2. Biszkopt kawowy: Białka ubijamy na sztywną pianę, następnie stopniowo wsypujemy cukier i ubijamy, dodajemy żółtka i ubijamy dosłownie chwilkę. Obie mąki przesiewamy z proszkiem do pieczenia i razem z cappuccino delikatnie mieszamy z ubitymi białkami. Ciasto przekładamy do tortownicy o średnicy 16 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w temperaturze 170 stopni przez około 30 minut do ładnego zrumienienia się i suchego patyczka. Czas pieczenia może być dłuższy lub krótszy, zależy to od naszego piekarnika. Upieczony biszkopt studzimy. Z zimnego biszkoptu ścinamy wierzch.
3. Trufelki: Masło ucieramy na puszystość, wsypujemy kawę cappuccino i pokruszone herbatniki, ucieramy do połączenia się składników. Jeżeli masa jest zbyt luźna można dodać jeszcze pokruszonych herbatników. Następnie z masy formujemy różnej wielkości trufelki. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Następnie zanurzamy w niej trufelki i dostawiamy do zastygnięcia, część trufelek obtaczamy w pokruszonych herbatnikach. Odstawiamy do stężenia. Herbatniki najlepiej dać do woreczka i wałkować wałkiem do ciasta, będą wtedy idealnie pokruszone.
3. Krem: Miękkie masło ucieramy na puszystość, dodajemy cukier puder i ucieramy. Następnie dodajemy stopniowo serek mascarpone i ucieramy, na koniec dodajemy alkohol według uznania. Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową. Krem dzielimy na dwie części, jedną większą, a drugą mniejszą. Do mniejszej części dodajemy kawę cappuccino w proszku i ucieramy, a do większej kakao i również ucieramy.
4. Składanie: Biszkopty nasączamy kawą. Na pierwszy biszkopt orzechowy wykładamy część dżemu, następnie połowę kremu z kakao, biszkopt orzechowy, część dżemu i krem z kawą, biszkopt kawowy i resztę dżemu, krem z kakao i ostatni biszkopt orzechowy. Tak złożony tort wstawiamy do lodówki do stężenia. Ja tort składam w rancie cukierniczym.
5. Tynk: Miękkie masło ucieramy na puszystość z cukrem pudrem, następnie stopniowo dodajemy mleko skondensowane i ucieramy do dokładnego połączenia się składników. Następnie część kremu przekładamy do worka cukierniczego z ozdobną tylką. Pozostałym kremem smarujemy boki i wierzch tortu.
5. Dekoracja: Na wierzchu tortu wyciskamy dowolnie rozetki i dekorujemy trufelkami. Dekorujemy również posiekanymi orzeszkami. Tort wstawiamy do lodówki do ponownego stężenia. Po tym czasie jest gotowy do podania. Smacznego życzę.
Moje rady:
Szklanka do odmierzania składników o pojemności 250 ml.
Tortownica o średnicy około 16 cm
Tort można pokroić na 8-10 sporych porcji.
Czas pieczenia może być dłuższy lub krótszy, zależy to od naszego piekarnika.
Składniki na kremy najlepiej mieć w temperaturze pokojowej.
Cudo! Jestem niezmiennie zachwycona!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ❤️
UsuńŁał! Na bogato ten tort! Na pewno trzeba było trochę się nagimnastykować ale efekt imponujący! Kawałek do kawy też by mnie ucieszył:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko 😘
Dziękuję bardzo ❤️ Starałam się żeby było i ładnie i pysznie 🙂
UsuńWspaniały tort! Jestem pełna podziwu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo 🙂
UsuńPrzepysznie wygląda! Bajka. Widać, że włożono w ten tort wiele pracy, pasji i serca. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ♥️
UsuńBajeczny torcik 💖💖 Kulinarne dzieło sztuki :)
OdpowiedzUsuńMiło mi❤️ Starałam się 🥰
UsuńWhat a beautiful cake. I love how you've decorated it.
OdpowiedzUsuń