Kruche ciasteczka z bezą i powidłem

Jestem zachwycona tymi ciasteczkami. Zrobiłam taką próbę przedświąteczną i na pewno upiekę je na świąteczny stół. Bardzo kruche i chrupiące. Idealne. Trochę słodkie, ale słodycz przełamana została powidłem śliwkowym. Beza bardzo długo pozostaje chrupiąca. Dodam, że im dłużej ciasteczka poleżą to bardziej zmiękną. Bardzo polecam, upieczcie takie, a nie pożałujecie. Udanych wypieków.

 

Potrzebujemy:

 

Na ciasto:

1 szklanki mąki tortowej

1 żółtko

10 dag masła lub margaryny

1/4 szklanki cukru pudru

Na bezę:

1 białko

niepełna szklanka cukru pudru

Dodatkowo:

pół słoiczka powidła śliwkowego 

2-3 łyżki wiórek kokosowych

mąka do posypania stolnicy

Wykonanie pysznych ciasteczek:

1. Z podanych składników zagniatamy ciasto. Ciasto wałkujemy na stolnicy lekko oprószonej mąką i wykrawamy krążki o średnicy 4 i pół cm. Krążki układamy na blaszkach wyłożonych papierem do pieczenia.

2. Do białka wsypujemy połowę cukru pudru i miksujemy, resztę cukru dosypujemy stopniowo, składniki na bezę powinny być dość gęste, ale tak, żeby rozsmarować na krążkach ciasta, beza nie może się też rozlewać. Trzeba to zrobić na wyczucie. Ilość cukru zależy od wielkości białka.

3. Tak przygotowaną bezą smarujemy krążki ciasta.

4. Ciasteczka pieczemy w temperaturze 180 stopni do ładnego zrumienienia się. Beza na ciasteczkach powinna być chrupiąca. Upieczone ciasteczka studzimy.

5. Ciasteczka smarujemy tą stroną gdzie nie ma bezy i składamy, lekko dociskamy, boki obtaczamy w wiórkach kokosowych. 

6. Tak wykonane ciasteczka są gotowe do podania. Im dłużej poleżą to bardziej zmiękną. Smacznego życzę.

 

Moje rady:

Szklanka do odmierzania składników o pojemności 250 ml.

Mąkę zawsze przesiewam. 

Średnica foremki to 4 i pół cm.

Ciasteczka im dłużej poleżą to bardziej zmiękną.

Wychodzi około 27 sztuk, ale ich ilość zależy jak grubo rozwałkujemy ciasto.

Beza długo pozostaje chrupiąca.