Knedle ze śliwkami od zawsze kojarzą mi się z jesienią. Śliwki i cynamon to doskonałe połączenie. A otulone mięciutkim ciastem ziemniaczanym to obłęd. Idealnie danie na bezmięsny obiad. Uwielbiam takie jedzenie. A wy? Lubicie czy raczej nie? Bardzo polecam.
Potrzebujemy:
Na ciasto:
60 dag ziemniaków ( waga po obraniu )
pełna szklanka mąki tortowej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 jajko
sól
Na nadzienie:
śliwki
łyżeczka cynamonu
2-3 łyżki cukru
Dodatkowo:
roztopione masło 82 % do polania ( według uznania )
2 łyżki cukru
1 łyżeczka cynamonu
Wykonanie pysznych knedli:
1. Ziemniaki obieramy, płuczemy, gotujemy w osolonej wodzie do miękkości, następnie odcedzamy i przeciskamy przez praskę, ja przeciskam od razu gorące. Ziemniaki studzimy.
2. Do przestudzonych ziemniaków wbijamy jajko, dodajemy mąkę ziemniaczaną i stopniowo przesianą mąkę pszenną, zagniatamy gładkie nie lepiące się do rąk ciasto. Możemy dać mniej lub więcej mąki pszennej, jej ilość zależy od ziemniaków.
3. Śliwki myjemy i osuszamy, usuwamy pestki. Duże śliwki przekrawamy na pół. Następnie owoce obtaczamy w cynamonie i cukrze.
4. Odrywamy porcje ciasta, rozpłaszczamy i na środek nakładamy śliwkę, formujemy kulę. Układamy na stolnicy posypanej mąką.
5. W garnku zagotowujemy wodę z solą, można dać 2 łyżki oleju. Wrzucamy partiami knedle i gotujemy około 4-5 minut od wypłynięcia na powierzchnię. Wyjmujemy delikatnie łyżką cedzakową. Pamiętajmy, że knedle gotujemy od razu po uformowaniu.
6. Kluski podajemy polane stopionym masłem i posypane cukrem z cynamonem.
Moje rady:
Z tej receptury wyszło mi 10 sporych sztuk.
Ilość cynamonu, cukru i masła według uznania.
Knedle gotujemy od razu po uformowaniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz