Witam wszystkich cieplutko :)
Uwielbiam piec ciasta drożdżowe. Wiele osób narzeka, że dużo pracy przy nich i nie zawsze się udają. Mam to szczęście, że uwielbiam wyrabiać ciasto drożdżowe i zawsze mi się udaje. Ciasto drożdżowe wymaga cierpliwości i ciepła. W zagniataniu nie pomoże żaden robot kuchenny, musimy użyć własnych rąk i dać ciastu trochę własnego ciepła. Kocham zaskakiwać moją rodzinę różnymi słodkościami, a oni odwdzięczają mi się zjadając wszystko do ostatniego okruszka. W tym roku na moim świątecznym stole na pewno znajdzie się taki drożdżowy zawijaniec z dużą ilością powidła śliwkowego, oczywiście powidło z domowej spiżarni i z dużą ilością pachnącego cynamonu. Wam również polecam to ciasto. Zanotujcie przepis i upieczcie na święta. Uwierzcie jest pyszne. Zachęcam do pieczenia i smacznego życzę :)
Drożdżowe ciasto podałam na talerzykach AMBITION .
Drożdżowe ciasto podałam na talerzykach AMBITION .
Potrzebujemy:
Na rozczyn:
3 dag świeżych drożdży
pół szklanki ciepłego mleka
2 łyżeczki cukru
2 łyżki mąki tortowej
Na ciasto:
2 i pół szklanki mąki tortowej
pół szklanki cukru
1 jajko
1 żółtko
1 cukier waniliowy ( z prawdziwą wanilią )
2 łyżki masła lub margaryny ( najlepiej masła )
Na nadzienie:
1 słoiczek powidła śliwkowego ( u mnie domowe )
cynamon mielony według uznania
Na lukier:
1 małe białko ( zimne z lodówki )
niepełna szklanka cukru pudru
Dodatkowo:
mąka pszenna do posypania stolnicy
2-3 łyżki posiekanych orzechów włoskich
Wykonanie pysznego ciasta drożdżowego z powidłem i lukrem:
1. Rozczyn: Drożdże rozcieramy z cukrem, ciepłym mlekiem i mąką. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na około 15 minut, żeby rozczyn ,,ruszył''.
2. Ciasto: Masło lub margarynę roztapiamy i lekko studzimy, powinna być ciepła, ale nie gorąca czy zimna. Jajko, żółtko i oba cukry ucieramy na puszystość. Do mąki dajemy rozczyn, masło i utarte jajka. Zagniatamy mięciutkie ciasto. Ciasto zagniatamy kilka minut na stolnicy lekko posypanej mąką pszenną. Jeśli ciasto jest zbyt luźne dosypujemy mąki tortowej, a gdy jest zbyt twarde dolewamy odrobinę ciepłego mleka.
3. Wyrastanie: Ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na około półtorej godziny w ciepłe miejsce.
4. Rolowanie: Wyrośnięte ciasto wałkujemy na prostokąt o długości foremki, czyli tak około 30 cm, szerokość około 27 cm. Ciasto smarujemy powidłem i oprószamy mielonym cynamonem według uznania. Uwielbiam cynamon, więc go nie żałowałam.
5. Do pieczenia: Następnie ciasto zwijamy w rulon i przekładamy do formy keksówki wyłożonej papierem do pieczenia o wymiarach około 7 cm x 30 cm x 8 cm. Odstawiamy na 15 minut w ciepłe miejsce do podrośnięcia. Jeżeli chcemy, żeby nadzienie nam nie wypłynęło podczas pieczenia należy z jednej strony ciasta pozostawić pasek bez nadzienia, ja niestety całe ciasto wysmarowałam powidłem i już podczas przenoszenia do formy nadzienie trochę wypłynęło, a co za tym idzie w trakcie pieczenia również.
6. Pieczenie: Ciasto pieczemy w temperaturze 180 stopni do zrumienienia przez około 45-50 minut. Upieczone dokładnie studzimy.
7. Lukier: Zimne białko ucieramy z cukrem pudrem aż lukier będzie miał odpowiednią konsystencję i będzie biały. Możemy nie zużyć całego cukru, dlatego dodajemy go stopniowo, jego ilość zależy od wielkości białka. Pamiętajmy o wcześniejszym sparzeniu jajka. Gotowy lukier rozsmarowujemy na ciasto pozwalając mu lekko spływać po bokach. Posypujemy posiekanymi orzechami i odstawiamy do zastygnięcia lukru.
8. Podanie. Gotowe ciasto kroimy w plastry i podajemy.
9. Smacznego życzę.
Moje rady:
Szklanka do odmierzania składników o pojemności 250 ml.
Ciasto można pokroić na około 12 porcji.
Białko do lukru należy sparzyć.
Foremka o wymiarach około 7 cm x 30 cm x 8 cm
Przepis bierze udział w akcji kulinarnej na Durszlaku: Przepis na udane Święta.
Zjadłabym kawałek tej drożdżówki do herbaty<3
OdpowiedzUsuńChętnie poczęstuję :)
Usuńuwielbiam drożdżowe; a Twoje podoba mi sie
OdpowiedzUsuńDrożdżowe wypieki uwielbiam :) Pyszności :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu :)
UsuńOj ja też chętnie bym zjadła takie pyszne drożdże ciasto :). I wygląda tak ładnie!
OdpowiedzUsuńMonia chętnie poczęstuję :)
UsuńZdecydowanie można poczuć już święta :D
OdpowiedzUsuńOj tak :) U mnie już świątecznie :)
UsuńAch ta lukrowa pierzynka na drożdżowym cieście - całość petarda! :)
OdpowiedzUsuń