Lubicie ciasto miodownik? Jeśli tak to bardzo polecam Wam mój przepis. Pyszne jest to ciasto i to bardzo. Najlepiej smakuje na drugi lub trzeci dzień ( pod warunkiem, że doczeka ) gdy placki miodowe choć troszkę zmiękną. Zapraszam :)
Składniki:
Biszkopt:
5 jajek
pół szklanki cukru
pół szklanki mąki tortowej
pół szklanki mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Placki miodowe:
3 i pół szklanki mąki tortowej
2 jajka
10 dag masła lub margaryny
4 łyżki mleka
4 łyżki miodu prawdziwego
pół szklanki cukru
1 lekko kopiasta łyżeczka sody
Krem budyniowy:
20 dag masła lub margaryny
2 budynie waniliowe ( bez cukru i na pół litra mleka każdy )
2 pełne szklanki mleka
pół szklanki cukru pudru
Polewa:
3 łyżki cukru
3 łyżki kakao
3 łyżki masła lub margaryny
odrobina gorącej wody
Dodatkowo:
mąka pszenna do posypania stolnicy
dowolna cukrowa posypka
Wykonanie:
1. Biszkopt: Białka ubijamy na sztywną pianę. Następnie stopniowo wsypujemy cukier i
ubijamy do całkowitego rozpuszczenia się cukru, dodajemy żółtka i
chwilę ubijamy. Na koniec wsypujemy obie mąki i proszek do pieczenia,
delikatnie mieszamy. Ciasto przekładamy do wyłożonej papierem do
pieczenia blaszki o wymiarach około 24 cm x 35 cm. Pieczemy około 25 -30
minut w temperaturze 170 stopni do zrumienienia. Biszkopt sprawdzamy
suchym patyczkiem czy jest upieczony i studzimy.
2. Placki miodowe: Cukier, miód, masło lub margarynę, mleko wkładamy do garnka i
roztapiamy, następnie wsypujemy sodę, dokładnie mieszamy i studzimy. Do
mąki dodajemy pozostałe składniki : olej, jajka i roztopione i
przestudzone składniki, zagniatamy miękkie ciasto. Ciasto nie może nam
wyjść za twarde, a gdy wyjdzie nam zbyt rzadkie dosypujemy trochę mąki i
zagniatamy.
Tak przygotowane ciasto dzielimy na 2 równe części. Następnie każdą
część osobno wałkujemy na posypanej mąką stolnicy. Wykładamy do blaszek wyłożonych papierem do pieczenia o wymiarach około 24 cm x 35 cm, nakłuwamy widelcem. Pieczemy
około 10-15 minut w temperaturze 170 stopni do zrumienienia. Upieczone placki dokładnie studzimy.
3. Krem budyniowy: Budynie rozpuszczamy w połowie zimnego mleka,
pozostałe mleko zagotowujemy i wlewamy budynie, gotujemy do zgęstnienia
cały czas mieszając. Budyń dokładnie studzimy. Masło ucieramy na
puszystą masę, dodajemy cukier puder i chwilę ucieramy, następnie
stopniowo dodajemy zimny budyń i ucieramy aż krem będzie puszysty.
4. Polewa: Cukier i kakao przekładamy do garnka, dodajemy gorącej
wody i mieszamy, tak żeby powstała gęsta papka. Dodajemy masło lub
margarynę, gotujemy na małym ogniu cały czas mieszając. Polewę
zdejmujemy z ognia i mieszamy aż będzie gęsta i szklista.
5. Przekładanie: Pierwszy miodowy placek smarujemy połową kremu, kładziemy biszkopt, a na biszkopt rozsmarowujemy drugą część kremu, przykładamy drugim plackiem miodowym lekko dociskając, wierzch ciasta polewamy polewą. Gdy polewa zacznie zastygać posypujemy ją dowolną posypką, u mnie są to cukrowe perełki. Tak wykonane ciasto wkładamy do lodówki na kilka godzin.
6. Podanie: Gotowe ciasto kroimy i podajemy. Smacznego życzę.
Rady:
Szklanka do odmierzania składników o pojemności 250 ml.
Blaszka o wymiarach około 24 cm 35 cm.
Ciasto można pokroić na około 30 kawałków.
Pyszne ciacho, bardzo lubię miodowniki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń