Pyszna domowa wędlina ze słoika, tak zwana słoikówka, pół godziny przygotowywania plus gotowanie i oczekiwanie aż zastygnie. Przygotowałam ją z łopatki i boczku. Mięciutka, ma trochę tłuszczu i galaretki. Można kroić w plasterki lub rozsmarowywać na chlebie. Na śniadanie i kolację. Taka domowa najlepsza. Polecam, zróbcie taką.
Potrzebujemy:
1 kg łopatki wieprzowej
50 dag surowego boczku
3 ząbki czosnku
sól do smaku
pieprz czarny mielony do smaku
kilka kulek ziela angielskiego
1 liść laurowy
Wykonanie pysznej wędliny ze słoika:
1. Łopatkę oczyszczamy, razem z boczkiem płuczemy i osuszamy, kroimy na małe kawałki i mielimy w maszynce, przekładamy do miski. Czosnek obieramy i przeciskamy przez praskę, dodajemy do mięsa razem z zielem i liściem, mieszamy przyprawiając do smaku solą i pieprzem. Masę mięsną wyrabiamy przez kilka minut.
2. Następnie przekładamy do wcześniej umytych, wyparzonych i dobrze osuszonych słoików. Podczas nakładania ubijamy, żeby nie było pustych przestrzeni. Słoiki zakręcamy. Układamy je w garnku, nalewamy wody i zagotowujemy. Następnie na bardzo małym ogniu gotujemy około 3 godziny, w razie potrzeby dolewamy wody. Ugotowane słoiki studzimy.
3. Zimne słoiki przekładamy do lodówki, gdy zastygną są gotowe do podania. Smacznego życzę.
Moje rady:
Z tej receptury wychodzi 6 słoików o pojemności 250-300 ml.
Gotujemy na małym ogniu, słoiki mają tylko ,,pyrkać''.
W razie potrzeby dolewamy wody do garnka, ale pamiętajmy, żeby nie lać zimnej gdyż słoiki mogą pęknąć. Najlepiej dolewać ciepłej.
Podczas krojenia usuwamy z wędliny liść laurowy i ziele angielskie.
Mniam ! Uwielbiam takie domowe wędlinki:), aż mi zapachniało!
OdpowiedzUsuńBardzo polecam, a jak masz smaka to już koniecznie musisz zrobić :)
UsuńSuper wędlinka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńZjadłabym taką domową wędlinkę.
OdpowiedzUsuńPolecam zrobić :)
UsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńKocham takie domowe wędliny. Dla mnie to najlepszy smak :) Cudowny przepis, chętnie spróbuję go wykonać! :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Bardzo polecam taką domową wędlinę. Również pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny na moim blogu :)
UsuńMój mąż byłby zachwycony taką wędliną, zresztą ja też, tylko lenistwo mnie usprawiedliwia :)
OdpowiedzUsuńMusisz koniecznie zrobić taką wędlinkę dla męża :)
UsuńBardzo lubię taką wędlinę ze słoika ;)
OdpowiedzUsuńSuper :) Cieszę się :)
Usuń