Puszysta chałka drożdżowa z rodzynkami

Chałka w tej wersji wyszła mi niezwykle pyszna. Co prawda nie na maśle tylko na oleju, nie na ucieranych jajkach tylko na całych. Pomimo tego wyszła niezwykle puszysta i delikatna. Pełna rodzynek. Co prawda padło pytanie gdzie kruszonka?, więc będzie następnym razem. Ta chałka była pieczona na szybki podwieczorek.

 

Potrzebujemy:

 

Na rozczyn:

5 dag świeżych drożdży

1 szklanka ciepłego mleka

2 łyżeczki cukru

2 łyżki mąki tortowej

 

Na ciasto:

4 szklanki mąki tortowej

2 jajka

1 cukier waniliowy

4 łyżki oleju

pół szklanki cukru

1 szklanka rodzynek 

Dodatkowo:

mąka pszenna do posypania stolnicy

 

Wykonanie pysznej chałki:

1. Rozczyn: Drożdże rozcieramy z cukrem, ciepłym mlekiem i mąką. Przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na około 15 minut żeby rozczyn podwoił swoją objętość.

2. Ciasto: Do mąki wsypujemy oba cukry, wbijamy jajka, dodajemy olej, rozczyn i rodzynki, zagniatamy ciasto. Ciasto zagniatamy kilka minut na stolnicy aż będzie gładkie. Następnie przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na godzinę do wyrośnięcia. 

3. Formowanie chałki: Wyrośnięte ciasto dzielimy na trzy części, każdą część toczymy na stolnicy posypanej mąką na długie wałki, następnie zaplatamy jak warkocz. Można uformować jedną większą chałkę lub dwie mniejsze. Ja uformowałam dwie mniejsze.

4. Pieczenie: Chałkę układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, odstawiamy na 10 minut żeby trochę podrosła, następnie pieczemy w temperaturze 180 stopni do ładnego zrumienienia się przez około 40-45 minut.

5. Podanie: Upieczoną chałkę studzimy, najlepiej na metalowej kratce. Gotowa kroimy i podajemy. Smacznego życzę.