Dzisiaj mam dla Was recepturę na pyszną karpatkę. Tak dawno jej nie piekłam, że miałam obawy czy się uda. Ale wyszła i to nawet bardzo, ładne Karpaty mi się upiekły. Do tego prosty i szybki krem budyniowy i gotowe. Upieczcie i dajcie znać czy smakowała.
Potrzebujemy:
Na ciasto:
25 dag masła lub margaryny
2 szklanki zimnej wody
2 szklanki mąki tortowej
około 8 małych jajek
Na krem:
2 szklanki mleka 3,2 %
2 budynie waniliowe ( bez cukru i na pół litra mleka każdy )
1 cukier waniliowy
20 masła 82 %
cukier puder do smaku ( około 4 kopiaste łyżki )
Dodatkowo:
cukier puder do oprószenia ciasta
Wykonanie pysznej karpatki:
1. Ciasto: Wodę i masło lub margarynę przekładamy do garnka i zagotowujemy, następnie wsypujemy mąkę i energicznie mieszamy, aż powstanie gęsta jednolita masa, można mieszać mikserem ( ja tak zrobiłam ). Gotujemy kilka minut cały czas mieszając. Gdy masa będzie jednolita i gęsta przekładamy ją do miski i bardzo dokładnie studzimy. Następnie do zimnej masy wbijamy stopniowo po jednym jajku i dokładnie miksujemy. Ciasto powinno być jednolite i dość gęste. Możemy zużyć całe osiem jajek albo mniej, trzeba wyczuć ten moment, żeby ciasto nie było ani za gęste, ani za rzadkie.
2. Pieczenie: Tak przygotowane ciasto dzielimy na dwie równe
części i rozsmarowujemy do dwóch blaszek o wymiarach 24 cm x 35 cm.
Blaszek niczym nie smarujemy ani nie wykładamy papierem. Następnie pieczemy w
temperaturze 200 stopni przez około 35-40 minut do zrumienienia.
Upieczone blaty dokładnie studzimy. Ja studzę przy lekko uchylonych
drzwiach piekarnika. Pamiętajmy, żeby nie otwierać piekarnika podczas pieczenia, ponieważ ciasto opadnie.
3. Krem: Budynie rozpuszczamy w połowie zimnego mleka. Pozostałe mleko zagotowujemy z cukrem waniliowym, następnie wlewamy rozpuszczone budynie i gotujemy do zgęstnienia cały czas mieszając. Najlepiej mieszać rózgą. Ugotowany budyń dokładnie studzimy często mieszając żeby nie było grudek. Miękkie masło ucieramy na puszystość do białości, dodajemy cukier puder i ponownie ucieramy, następnie dodajemy stopniowo po łyżce zimnego budyniu i dokładnie ucieramy.
4. Przekładanie: Zimne blaty karpatki przekładamy kremem i oprószamy cukrem pudrem. Wkładamy do lodówki na kilka godzin lub całą noc.
5. Podanie: Po tym czasie kroimy i podajemy. Smacznego życzę.
Moje rady:
Szklanka do odmierzania składników o pojemności 250 ml.
Pamiętajmy, żeby nie otwierać piekarnika podczas pieczenia, ponieważ ciasto opadnie.
Mąkę i cukier puder zawsze przesiewam.
Budyń i masło do kremu powinny mieć taką samą temperaturę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz