Przez jakiś czas szukałam do kuchni nowej, porządnej patelni, ale na żadną spotykaną w sklepach nie mogłam się zdecydować. Po prostu nie spełniały moich oczekiwań. I nawet nie wiecie jak się ucieszyłam gdy zostałam poproszona o przetestowanie tytanowej patelni WOLL. Moim marzeniem była głęboka i solidna patelnia i taką właśnie mi dostarczono. Poniżej macie link do patelni którą otrzymałam:
Patelnią jestem zachwycona, jest ciężka i bardzo solidna, głęboka i z odpinaną rączką, dzięki temu można używać jej w piekarniku, również przechowywanie jest łatwiejsze, odpinamy rączkę i już zajmuje mniej miejsca w kuchennej szafce czy szufladzie. Posiada ona również pokrywkę. Można w niej smażyć, dusić, odgrzewać i zapiekać w piekarniku. Nadaje się na wszystkie rodzaje kuchenek.
Test patelni zaczęłam od usmażenia na niej bułeczek drożdżowych. Dużą zaletą patelni tytanowej jest to, że można smażyć na niej bez tłuszczu. Bułeczki smażyły się idealnie. Rosły i rumieniły się. I co najważniejsze to nie przypalały się. Pierwszy test zaliczony bardzo pozytywnie.
Uważam, że dobra patelnia w kuchni to podstawa. Z czystym sumieniem mogę Wam polecić sklep z patelniami Produkty są bardzo wysokiej jakości i posłużą Wam przez wiele lat.
Poniżej zapraszam na recepturę na pyszne bułeczki.
Bułeczki z patelni
Bułeczki
z patelni-Muffiny angielskie to takie małe okrągłe bułeczki smażone na
suchej patelni. Bardzo mięciutkie i delikatne w smaku. Idealne na
niedzielne śniadanie. Możemy podać je na słodko i na słono. Ja podałam z
masełkiem i kolorową sałatką. Na słodko to już jak lubimy, z miodem,
ulubioną konfiturą, kubkiem mleka czy kakao. Bułeczki są tak pyszne, że
wystarczy samo masło. Zróbcie takie koniecznie, a Wasi bliscy Was za nie pokochają.
Potrzebujemy:
Na ciasto:
3 szklanki mąki tortowej
1 szklanka mleka
2 łyżeczki cukru
7 g suszonych drożdży
2 łyżki masła 82 %
1 mała łyżeczka soli
Dodatkowo:
2-3 łyżki kaszy manny
mąka pszenna do podsypania stolnicy
Wykonanie pysznych bułeczek z patelni:
1. Masło i mleko przekładamy do garnka, podgrzewamy aż masło się rozpuści. Gdyby mleko było zbyt gorące to studzimy, powinno być ciepłe.
2. Mąkę przesiewamy, dodajemy sól, suszone drożdże i wlewamy mleko z masłem, zagniatamy na stolnicy lekko oprószonej mąką mięciutkie ciasto. Następnie ciasto przekładamy do miski, przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na około 60 minut.
3. Wyrośnięte ciasto wałkujemy na stolnicy, tak około 1 cm grubości, staramy się nie podsypywać stolnicy mąką, szklanką wykrawamy krążki, każdy krążek obtaczamy z dwóch stron w kaszy manny. Układamy na suchej stolnicy lub tackach na około 15 minut w ciepłe miejsce do lekkiego ,,napuszenia się''.
4. Patelnię rozgrzewamy, na gorącą układamy napuszone krążki ciasta, zmniejszamy ogień i smażymy około 15 minut często obracając. Bułeczki smażymy na suchej głębokiej patelni.
5. Usmażone studzimy na metalowej kratce. Gotowe podajemy. Smacznego życzę.
Moje rady:
Szklanka do odmierzania składników o pojemności 250 ml.
Z tej receptury wyszło mi 24 sztuki bułeczek, wykrawanych szklanką o średnicy 7 cm.
Wyszły idealne :-)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tobą ❤️
UsuńSmakowicie wyglądają. Podobne wyglądem do proziaków
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Wyglądem tak, ale nie smakiem, ponieważ są na drożdżach, a nie jak proziaki na sodzie :)
UsuńWyglądają pięknie! Przepis zdecydowanie do zapamiętania. Z dżemem i mlekiem byłyby rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) I jak takich nie robiłaś to bardzo polecam :)
UsuńMuszę koniecznie zrobić te bułeczki, są super!
OdpowiedzUsuńBardzo polecam :)
Usuń