Za oknem sypie śnieg, sypie...sypie i końca tego sypania nie widać. Po mimo, że zima ma swój urok, to chyba jej nie lubię. Najbardziej za to zimno i zbyt duże ilości śniegu. Najchętniej na całe dnie zaszyłabym się w domu i z niego nie wychodziła, ale tak się nie da :(
A jak jest u Was, lubicie zimę?
Wczoraj tak mnie naszło i upiekłam pyszny sernik, zgadniecie jaki? Już pokrojony, udekorowany, zdjęcia zrobione, jutro wstawię przepis, więc zapraszam:)
A tak mam za oknem i na podwórku:
Sernik obłędny, a zima za oknem przepiękna!
OdpowiedzUsuńDzięki Aga:)
UsuńTeraz nie wiem czego tobie zazdroscic Czy tego cudnego słodkiego sernika czy tych pięknych zimowych widokow Pozdrawiam kochana bardzo serdecznie Zycze spokojnego weekendu
OdpowiedzUsuńNo to ja też nie wiem...może sernika:)
UsuńPozdrawiam Cię cieplutko:)
Świetny serniczek, na dodatek tak pięknie podany, że aż chce się jeść :D
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuń