czwartek, 9 marca 2017

Pieczona szynka w piekarniku.

Domowe wędliny są najlepsze. Warto poświęcić trochę czasu i je przygotować. Ja od czasu do czasu tak robię. Przynajmniej wiem co jem. Taką szynkę polecam. Wychodzi krucha, soczysta i bardzo aromatyczna. Najlepiej smakuje ze świeżym pieczywem. Można ją przygotować na świąteczny stół. Do jej przygotowania użyłam kolorowego ziarnistego pieprzu od RAFEX. Zapraszam:)






Składniki:

Marynata:
półtora litra wody
4 liście laurowe
4 ząbki czosnku
1 łyżka kolorowego ziarnistego pieprzu
2 łyżki soli peklującej

Dodatkowo:
półtora kilograma szynki surowej wieprzowej
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka papryki słodkiej mielonej
1 łyżeczka majeranku
1 woreczek do pieczenia

Wykonanie:

1. Składniki zalewy ( oprócz soli peklującej ) zagotowujemy, zdejmujemy z ognia, wsypujemy sól peklującą i dokładnie mieszamy. Następnie zalewę dokładnie studzimy, powinna być zimna.

2. Mięso oczyszczamy, myjemy i dokładnie osuszamy, wkładamy do szklanej miski, zalewamy zalewą, przykrywamy szczelnie folią aluminiową i wkładamy do lodówki na 3 doby, co 12 godzin mięso obracamy.

3. Po tym czasie mięso wyjmujemy z zalewy i dokładnie osuszamy, następnie nacieramy solą, papryką i majerankiem. Wkładamy do woreczka do pieczenia, woreczek zamykamy i z wierzchu nacinamy w kilku miejscach. Układamy w formie do pieczenia.

4. Następnie pieczemy półtorej godziny w temperaturze 180 stopni, pod koniec pieczenia woreczek rozcinamy i pieczemy kilka minut, aż szynka się ładnie zrumieni.

5. Gotową szynkę studzimy, kroimy w plasterki. Podajemy.

6. Smacznego.

Rady: 
Szynkę zważyłam przed i po upieczeniu. Po upieczeniu ważyła ona około 90 dag.


6 komentarzy: