Pasta jajeczna z czosnkiem niedźwiedzim i suszonymi pomidorami

Dawno mnie tutaj nie było, trochę zaniedbałam bloga, ale już powracam tak na 100-procent. Głowę mam pełną nowych receptur i nowych pomysłów. Mam nadzieję, że wytrwam w tym postanowieniu i Was nie zawiodę. Będzie pysznie i kolorowo. Nowa energia przyszła do mnie wraz z wiosną.

A dzisiaj mam dla Was recepturę na pyszną jajeczną pastę. Pastę z czosnkiem niedźwiedzim z dodatkiem suszonych pomidorów. Czosnek mam własny w ogródku, fajnie tak iść i sobie zerwać kilka pachnących listków. Dostałam rok temu od koleżanki, posadziłam i pięknie rośnie. 

Polecam Wam taką pastę na śniadanie czy kolację. Ja do pasty specjalnie upiekłam świeże bułeczki. Nawet nie wiecie jakie to wszystko pyszne wyszło...mniam :)

 

Potrzebujemy:

5 jajek

liście czosnku niedźwiedziego ( u mnie około 20 sztuk )

kilka suszonych pomidorów

2 lekko kopiaste łyżki majonezu

sól do smaku

pieprz czarny mielony do smaku

suszona natka pietruszki według uznania

 

 

Wykonanie pysznej pasty:

 

1. Jajka gotujemy na twardo, obieramy ze skorupek i studzimy. Następnie ścieramy na tarce o dużych oczkach.

2. Liście czosnku płuczemy, osuszamy i drobno siekamy.

3. Pomidory suszone drobno kroimy. Możemy użyć takich od razu krojonych w paski.

4. Wszystkie składniki dokładnie ze sobą mieszamy i przyprawiamy do smaku. Pastę wstawiamy do lodówki do schłodzenia. Po tym czasie jest gotowa do podania. Smacznego życzę.

 

 

Moje rady:

Porcja tej pasty wystarcza dla około 2-3 osób. 

Używamy dowolnej ilości liści czosnku. Dla mnie taka ilość była w sam raz.

Można użyć już gotowych pokrojonych w paski suszonych pomidorów.

Najlepiej smakuje schłodzona.