Niespodzianka od HELIO.

Dzisiaj pochwalę się Wam jaką niespodziankę otrzymałam wczoraj od HELIO . Otóż zawitał do mnie listonosz ze sporą paczuszką, a w niej same pyszne produkty linii HELIO natura. Jak wiecie w grudniu podjęłam świąteczną współpracę z HELIO , która była połączona z konkursem dla najaktywniejszych blogerów. Mój blog znalazł się w najlepszej piątce. Bardzo miłe jest takie wyróżnienie, zwłaszcza, że bardzo się starałam. Przepisy przygotowywałam z wielkim zaangażowaniem i uczciwością. Firmie HELIO bardzo dziękuję za zaufanie, współpracę i wyróżnienie.
Część produktów sobie zjemy a część wykorzystam do przepisów. Bardzo intrygują mnie: berberys suszony i morwa suszona, ponieważ nie miałam jeszcze z takimi produktami styczności. Iza:)

A teraz pochwalę się co otrzymałam:

1. Morele suszone.
2. Rodzynki sułtańskie.
3. Śliwki kalifornijskie.
4. Żurawina suszona.
5. Miechunka suszona.
6. Morwa biała suszona.
7. Figi suszone.
8. Pistacje prażone.
9. Berberys suszony.

Bułki pszenno - krupczatkowe z sezamem.

Uwielbiam piec bułeczki, może dlatego, że wychodzą mi tak pyszne, a nie ma co ukrywać, że domowe są najlepsze i są zjadane co do ostatniego okruszka. Ciągle wymyślam różne wersje. Tym razem upiekłam niezwykle puszyste bułeczki pszenno - krupczatkowe z dużą ilością sezamu. Bułeczki polecam na śniadanie i kolację. Zapewniam, że udadzą się na sto procent. Do ich upieczenia użyłam mąki luksusowej pszennej i mąki krupczatki od MŁYNOMAG , które otrzymałam w ramach współpracy . Mąki bardzo polecam. Zapraszam:)

Składniki:

Rozczyn:
10 dag świeżych drożdży
1 łyżka cukru
1 szklanka ciepłego mleka
2 łyżki mąki pszennej
2 łyżki mąki mąki krupczatki

Ciasto:
2 szklanki mąki krupczatki
4 szklanki mąki pszennej
3 płaskie łyżeczki soli
około półtorej szklanki ciepłego mleka

Dodatkowo:
1 małe jajko
około 4 łyżki ziaren sezamu
mąka pszenna do posypania stolnicy
masło lub margaryna do posmarowania blaszek

Wykonanie:

1. Rozczyn: Drożdże rozcieramy z cukrem, ciepłym mlekiem i mąkami, następnie przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 30 minut, żeby rozczyn ruszył.

2. Ciasto: Obie mąki wsypujemy do miski, następnie dodajemy sól i rozczyn, stopniowo wlewając mleko zagniatamy ciasto. Ciasto wyrabiamy przez kilka minut. Mleka dodajemy ile zabierze ciasto, ja dałam aż półtorej szklanki. Następnie ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy na około 60 minut w ciepłe miejsce, żeby wyrosło.

3. Wyrośnięte ciasto dzielimy na 16 części i na lekko posypanej mąką stolnicy formujemy okrągłe bułeczki. Następnie układamy ja na blaszkach posmarowanych masłem lub margaryną i odstawiamy na 30 minut w ciepłym miejscu, żeby podrosły.

4. Przed pieczeniem bułki smarujemy roztrzepanym jajkiem i obficie posypujemy sezamem. Następnie pieczemy około 45 minut w temperaturze 180 stopni do zrumienienia.

5. Upieczone bułki są gotowe do podania.

6. Smacznego.

Rady:
Szklanka do odmierzania składników o pojemności 250 ml. Z przepisu wychodzi 16 bułek.

Sernik z polewą krówkową.

Już wczoraj zapraszałam Was na sernik KLIK dlatego dzisiaj częstuję przepisem. Jest to najlepszy sernik jaki do tej pory udało mi się upiec. Każda warstwa jest bardzo pyszna, idealnie kruche ciasto przygotowane z mąki krupczatki, delikatna i puszysta masa serowa, a na koniec polewa z każdemu znanych krówek, całość udekorowana orzechami. Do tego filiżanka pysznej kawy...czy może być coś przyjemniejszego? Do ciasta użyłam mąki krupczatki od MŁYNOMAG , tylko zapomniałam umieścić ją na zdjęciu, a najładniejsze kawałki ciasta zostały zjedzone i nie mam jak powtórzyć zdjęcia. Zapraszam:)

Składniki:

Ciasto:
2 szklanki mąki krupczatki
25 dag masła lub margaryny
2 łyżki kakao
2 jajka
1 szklanka cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia

Masa serowa:
1 kg sera na sernik ( użyłam gotowy w wiadereczku )
15 dag masła lub margaryny
1 szklanka cukru
1 cukier waniliowy
5 jajek
2 budynie waniliowe ( bez cukru i na pół litra mleka każdy )

Polewa:
30 dag ulubionych krówek
4 łyżki mleka

Dodatkowo:
mąka krupczatka do podsypania stolnicy
10 dag orzeszków ziemnych niesolonych
10 dag orzechów włoskich ( połówek )

Wykonanie:

1. Ciasto: Z podanych składników zagniatamy ciasto. Wałkujemy na posypanej mąką krupczatką stolnicy i wałkujemy, następnie przekładamy do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia o wymiarach około 24 cm x 35 cm. Nakłuwamy widelcem i wstawiamy do lodówki na czas przygotowania masy serowej.

2. Masa serowa: Masło lub margarynę, cukier, cukier waniliowy i żółtka ucieramy na puszystą masę, następnie dodajemy budynie w proszku i ser i dokładnie ucieramy. Białka ubijamy na sztywną pianę i delikatnie łączymy je z masą serową.

3. Masę serową wykładamy równomiernie na ciasto. Sernik pieczemy w temperaturze 170 minut około 60 - 70 minut do zrumienienia. Upieczony dokładnie studzimy. Ja studziłam kilka godzin, potem na noc zimny włożyłam do lodówki. Po tym czasie idealnie się kroił.

4. Wystudzony sernik kroimy tak jak lubimy w kwadraty lub prostokąty.

5. Polewa: Mleko wlewamy do garnka i zagotowujemy. wrzucamy krówki w gotujemy aż się rozpuszczą cały czas mieszając na małym ogniu.

6. Gdy krówki będę jednolicie rozpuszczone dekorujemy nimi sernik, należy robić to szybko, ponieważ polewa szybko zastyga. Na koniec sernik dekorujemy orzechami.

7. Tak przygotowany sernik jest gotowy do podania.

8. Smacznego.

Rady:
Szklanka do odmierzania składników o pojemności 250 ml. Budynie bez cukru i na pół litra mleka każdy. Blaszka o wymiarach około 24 cm x 35 cm. Można użyć ser w kostkach tylko trzeba go zmielić co najmniej 3 razy. Użyłam krówek śmietankowo-czekoladowych.

Sernik i zimowy czas.

Za oknem sypie śnieg, sypie...sypie i końca tego sypania nie widać. Po mimo, że zima ma swój urok, to chyba jej nie lubię. Najbardziej za to zimno i zbyt duże ilości śniegu. Najchętniej na całe dnie zaszyłabym się w domu i z niego nie wychodziła, ale tak się nie da :(

A jak jest u Was, lubicie zimę?

Wczoraj tak mnie naszło i upiekłam pyszny sernik, zgadniecie jaki? Już pokrojony, udekorowany, zdjęcia zrobione, jutro wstawię przepis, więc zapraszam:)

A tak mam za oknem i na podwórku:

Pieczeń na kanapki.

Domowa wędlina do pieczywa jest najlepsza. Warto poświęcić trochę czasu i ją przygotować, przynajmniej wiemy co w niej jest. Takie wędliny najczęściej przygotowuję dla mojego męża, który uwielbia takie jedzenie. Chociaż osobiście wolę masło i twarożek to sama również skubnę cieniutki plasterek do chrupiącego pieczywa. Polecam na śniadanie lub kolację. Zapraszam:)

Składniki:

Masa mięsna:
1 kg łopatki wieprzowej
1 bułka namoczona i odciśnięta
3 jajka
3 ząbki czosnku
sól do smaku
pieprz czarny grubo mielony do smaku
kilka ziarenek ziela angielskiego
kilka ziarenek pieprzu czarnego
1 liść laurowy

Dodatkowo:
aluminiowa foremka do pieczenia
1 łyżka oleju
1 łyżka bułka tartej

Wykonanie:

1. Mięso oczyszczamy, myjemy i osuszamy następnie mielimy w maszynce do mielenia mięsa razem z bułką . Czosnek obieramy i przeciskamy przez praskę i razem z przyprawami i jajkami dodajemy do zmielonego mięsa, dokładnie wyrabiamy.

2. Foremkę smarujemy olejem i posypujemy bułką tartą, przekładamy do niej mięsną masę dokładnie ubijając. Następnie pieczemy około 1 godzinę w temperaturze 190 stopni.

3. Pieczeń studzimy w foremce. Zimną wyjmujemy, kroimy w plastry i podajemy.

4. Smacznego.

Rady:
Upieczona pieczeń będzie odchodziła od ścianek foremki i będzie z wierzchu zrumieniona.

Spaghetti ze szpinakiem i serem feta.

Jest to bardzo proste i smaczne danie. Przygotowuje się je bardzo szybko i jest dość tanie. Czasami nie mamy pomysłu na obiad, więc taki przepis doskonale się sprawdzi. Dodam, że danie jest również syte. Na początku myślałam, że może sos będzie zbyt słony za sprawą słonej fety, ale wyszło tak w sam raz. Aromatyczne przyprawy zrobiły swoje. Do przyprawiania sosu użyłam czubrycy zielonej i przyprawy śródziemnomorskiej od RAFEX . Zapraszam:)

Składniki:

Sos:
45 dag mrożonego szpinaku ( rozdrobnionego )
3 ząbki czosnku
olej do smażenia
20 dag sera feta ( użyłam tłustej fety )
gorąca woda
pieprz czarny do smaku
3 łyżeczki czubrycy zielonej
1 łyżeczka przyprawy śródziemnomorskiej

Dodatkowo:
20 dag makaronu spaghetti
1 łyżka oleju
sól do gotowania
5 dag sera feta ( użyłam tłustej fety )

Wykonanie:

1. Sos: Szpinak rozmrażamy i dokładnie odciskamy z wody. Czosnek obieramy i bardzo drobno kroimy. Na patelni rozgrzewamy olej ( tak około 2 łyżki ), wrzucamy czosnek i przesmażamy cały czas mieszając, uważamy, żeby za mocno go nie przypiec bo będzie gorzki. Następnie wrzucamy szpinak i przesmażamy cały czas mieszając. Następnie podlewamy niewielką ilością gorącej wody i dusimy do miękkości. Na koniec dodajemy przyprawy i ser, dusimy tak długo aż ser się rozpuści ( można go rozetrzeć widelcem, wtedy szybciej się rozpuści ).

2. Makaron gotujemy w osolonej wodzie z olejem do miękkości i odcedzamy.

3. Na talerze nakładamy porcje makaronu, sosu i pokrojonej w kostkę fety. Podajemy od razu gorące.

4. Smacznego

Rady:
 Można również użyć czubrycy zielonej. Przypraw można dać według uznania. Z przepisu wychodzi tak około 3 porcje.

Naleśniki z prażonymi jabłkami i cynamonem.

Nie pamiętam już kiedy jadłam takie naleśniki z jabłkami...pyszne i pachnące. Chodziły już za mną od kilku dni, aż dzisiaj je przygotowałam. W całym domu pysznie pachniało. Polecam przygotować je na deser lub podwieczorek. Zapewniam, że będzie pysznie. Jabłka i cynamon to bardzo pyszne połączenie. Do usmażenia naleśników użyłam mąki luksusowej pszennej , którą otrzymałam od MŁYNOMAG . Naleśniki wyszły bardzo delikatne i puszyste. Zapraszam:)

Składniki:

Ciasto:
2 jajka
1 cukier waniliowy
na czubek łyżeczki proszku do pieczenia
półtorej szklanki mleka
2 szklanki mąki pszennej
2 łyżki cukru
50 ml gazowanej wody

Nadzienie:
50 dag jabłek
1 łyżka masła
cukier do smaku
cynamon mielony według uznania
odrobina gorącej wody

Dodatkowo:
olej do smażenia

Wykonanie:

1. Ciasto: Z podanych składników miksujemy bez grudek o odpowiedniej konsystencji ciasto. Następnie odstawiamy na 30 minut żeby odpoczęło.

2. Po tym czasie na patelni rozgrzewamy niewielką ilość oleju i smażymy naleśniki. Usmażone osączamy na papierowym ręczniku z nadmiaru tłuszczu.

3. Nadzienie: Jabłka myjemy, osuszamy, usuwamy gniazda nasienne i kroimy w kostkę. W garnku rozgrzewamy masło, wrzucamy jabłka, chwilę dusimy cały czas mieszając, następnie podlewamy niewielką ilością gorącej wody i dusimy do miękkości. Na koniec dodajemy cukier i cynamon do smaku.

4. Na naleśniki nakładamy porcje jabłek i zwijamy ruloniki. Podajemy od razu gorące.

5. Smacznego.

Rady:
Z przepisu wychodzi 8 sztuk naleśników o średnicy 17 cm. Szklanka do odmierzania o pojemności 250 ml.