niedziela, 7 stycznia 2024

Tort z serkiem mascarpone, czekoladą i trufelkami

Kolejny tort upieczony przeze mnie, tym razem upieczony  bez okazji. Chyba tylko po to żeby sobie poćwiczyć, chciałabym żeby każdy kolejny wychodził mi ładniejszy. Myślę, że dwudziesty będzie już chyba idealny. Ten tort wyszedł mi taki bardzo leciutki. Mięciutkie biszkopty przełożone lekkim jak piórko kremem z serka mascarpone i białej czekolady. Do tego dżem i własnoręcznie zrobione trufelki. Bardzo polecam. Upieczcie i dajcie znać czy smakował. Ja nim jestem zachwycona. Słodkich inspiracji Wam życzę.






 

Potrzebujemy:

 

Na biszkopt:

4 jajka

pół szklanki cukru

pół szklanki mąki tortowej

pół szklanki mąki ziemniaczanej

2 lekko kopiaste łyżki kakao

2 łyżeczki proszku do pieczenia

 

Na krem:

25 dag serka mascarpone

200 ml śmietanki kremówki 30 %

10 dag czekolady białej

 

Na tynk:

10 dag miękkiego masła 82 %

4 łyżki cukru pudru (przesianego )

1 łyżka mleka

pół łyżeczki ciemnego kakao

 

Dodatkowo:

1 słoiczek dżemu morelowego lub brzoskwiniowego

2 łyżki dżemu z czarnej porzeczki lub powidła śliwkowego

dowolna posypka ( wiórki kokosowe, pokruszone herbatniki, mielone orzechy, kakao )

dowolne ciasteczka do dekoracji

 

 

Wykonanie pysznego tortu:

 

 1. Biszkopt: Białka oddzielamy od żółtek. Następnie białka ubijamy na sztywną pianę, wsypujemy stopniowo cukier i ubijamy do dokładnego rozpuszczenia się cukru, dodajemy żółtka i chwilę ubijamy. Obie mąki, proszek do pieczenia i kakao przesiewamy przez gęste sitko, dodajemy do ubitych białek i delikatnie mieszamy. Ciasto przekładamy do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia o średnicy około 16 cm. Pieczemy w temperaturze 170 stopni przez około 30 minut. Sprawdzamy suchym patyczkiem czy biszkopt jest upieczony. Upieczony biszkopt studzimy, następnie ścinamy z niego wierzch ( zrobimy z niego trufelki ) i przekrawamy na cztery krążki.

2. Krem: Serek mascarpone ubijamy ze śmietanką kremówką na puszystość. Czekoladę łamiemy na małe kawałki i rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Studzimy. Następnie letnią, ale płynną dodajemy do serka i dokładnie miksujemy.

3. Składanie tortu: Każdy krążek smarujemy dżemem i przekładamy kolejno kremem z serka. Czyli: biszkopt, dżem i krem. Tort wkładamy do lodówki do schłodzenia na kilka godzin. Tort składałam w rancie cukierniczym.

4. Trufelki: Wierzch biszkoptu kruszymy, dodajemy do niego dżem z czarnej porzeczki i razem łączymy, formujemy małe trufelki i obtaczamy je w dowolnej posypce, odstawiamy do schłodzenia.

5. Tynk: Miękkie masło ucieramy do białości przez kilka minut. Następnie dodajemy porcjami przesiany cukier puder i ucieramy, na koniec dodajemy mleko i przesiane kakao. Następnie schłodzony tort smarujemy przygotowanym kremem, smarujemy również wierzch tortu. Ponownie tort wstawiamy do lodówki do stężenia.

6. Dekoracja: Tort dekorujemy dowolnie ciasteczkami i trufelkami. Kroimy i podajemy. Smacznego życzę.


 


Moje rady:

Szklanka do odmierzania składników o pojemności 250 ml.

Tortownica o średnicy 16 cm.

Tort można pokroić na 8 - 10 sporych porcji.

Czas pieczenia może być dłuższy lub krótszy, zależy to od naszego piekarnika.

Zamiast jednego biszkoptu można upiec cztery cienkie.

Tort kroimy dobrze schłodzony.

 



 


 

8 komentarzy: