poniedziałek, 7 sierpnia 2017

Lekkie ciasto z kremem budyniowym i śmietankową pianką.

Zapraszam na bardzo pyszne, słodkie i lekkie ciasto. Puszysty biszkopt, delikatny krem budyniowo-galaretkowy, delicje, śmietankowa pianka, słodka dekoracja... to wszystko idealnie do siebie pasuje. Ciasto polecam na podwieczorek z filiżanką aromatycznej kawy. Zapraszam kto chętny:)








Ciasto podałam na talerzyku, który otrzymałam od: GALERII CUDA ŚWIATA



Składniki:

Biszkopt:
5 jajek
pół szklanki cukru
pół szklanki mąki tortowej
pół szklanki mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki proszku do pieczenia

Krem budyniowy: 
1 rubinowa galaretka ( ewentualnie malinowa )
500 ml mleka
2 łyżki cukru
1 budyń waniliowy ( na 500 ml mleka )

Pianka:
250 ml śmietanki kremówki 30 %
1 malinowa galaretka
250 gorącej wody
ewentualnie cukier puder do smaku

Dodatkowo:
30 dag delicji o malinowym smaku
5 dag białej czekolady
dowolna cukrowa posypka

Wykonanie:

1. Biszkopt: Białka ubijamy na sztywną pianę. Następnie stopniowo wsypujemy cukier i ubijamy do całkowitego rozpuszczenia się cukru, dodajemy żółtka i chwilę ubijamy. Na koniec wsypujemy obie mąki i proszek do pieczenia, delikatnie mieszamy. Ciasto przekładamy do wyłożonej papierem do pieczenia blaszki o wymiarach około 24 cm x 35 cm. Pieczemy około 25 -30 minut w temperaturze 170 stopni do zrumienienia. Biszkopt sprawdzamy suchym patyczkiem czy jest upieczony i studzimy.


2. Krem budyniowy: W połowie mleka rozpuszczamy budyń. Pozostałe mleko zagotowujemy z cukrem, wlewamy rozpuszczony budyń i gotujemy mieszając do zgęstnienia, następnie zdejmujemy z ognia, wsypujemy galaretkę w proszku i energicznie mieszamy, aż się cała rozpuści. Tak przygotowany krem odstawiamy na kilka minut do przestygnięcia, następnie letni rozsmarowujemy na biszkopt i odstawiamy do wystudzenia. Na zimny krem rozkładamy delicje.

3. Pianka: Galaretkę rozpuszczamy w gorącej, studzimy i odstawiamy do lekkiego stężenia. Dobrze schłodzoną śmietankę kremówkę ubijamy aż będzie puszysta, dodajemy tężejącą galaretkę i dokładnie ubijamy, tak, żeby nie było grudek. Ewentualnie dodajemy cukru pudru do smaku. Piankę wykładamy równomiernie na delicje i wstawiamy na kilka godzin do lodówki do stężenia ciasta.

4. Podanie: Ciasto kroimy na kawałki, dekorujemy czekoladą startą na tarce i cukrową posypką. Podajemy i życzę smacznego.


7 komentarzy: