poniedziałek, 24 lipca 2017

Recenzja fotoksiążki Saal-Digital.

Pochwalę się Wam, że ostatnio miałam okazję przetestować fotoksiążkę Saal-digital . Od zawsze marzyłam o takiej własnej książce z moimi słodkimi przepisami, nawet nie wyobrażacie sobie jaka była moja radość gdy od Saal-digital otrzymałam wiadomość i kod rabatowy, który musiałam zrealizować w ciągu dwóch tygodni. Zaczęłam od wyboru przepisów i zdjęć. Od początku wiedziałam, że moja książka będzie z samymi słodkościami i chciałam wybrać te najlepsze przepisy. Zdecydowałam się też na jeden kolor tła w całej książce, jasny róż, który również pasuje do mojego bloga. Wybrałam wersję  z watowaniem, matową i 48 stron. Jest bardzo solidnie wykonana i wygląda jak prawdziwa książka, podoba mi się w niej również to, że ma bardzo grube strony. Jakość wykonania jest bardzo wysoka, nie spodziewałam się, że to tak pięknie wyjdzie. Wszystko jest takie pełne kolorów i takie żywe. Fotoksiążka od momentu zamówienia dotarła do mnie bardzo szybko, biorąc pod uwagę fakt, że była wysyłana z zagranicy. Gdy otrzymałam wiadomość, że książka jest już do mnie wysłana to codziennie wypatrywałam kuriera, nie mogłam się doczekać kiedy będzie u mnie. Na pewno będę się nią chwaliła moim znajomym i rodzinie.
Bardzo polecam Wam stworzenie takiej fotoksiążki, warto zawrzeć w niej to co dla nas ważne, nasze pasje, to będzie taka pamiątka.
Bardzo polecam Wam Saal-digital do stworzenia własnej fotoksiążki.


Tutaj przedstawię Wam moją okładkę. Z przodu i z tyłu.



A tak wyglądają wewnętrzne strony okładki.





A tutaj trochę o programie w którym była tworzona:

Sama w sobie aplikacja nie jest trudna w obsłudze. Na samym początku co prawda sprawiała niewielkie trudności, ale to tylko dlatego, że pierwszy raz się z takim programem spotkałam. Na projektowanie fotoksiążki trzeba poświęcić sporo czasu. Program oferuje nam dość duży wybór teł. Można wybrać sobie jakąś fajną teksturę, albo postawić na jednolity kolor. Co jest ogromnym plusem. Czcionek jest wiele, ale według mnie mogłoby być ich więcej. Są one piękne i takie kaligraficzne, jednak największym minusem jest brak polskich znaków, albo brak: ą, ę przy niektórych. Przez co niestety trzeba zrezygnować z danej czcionki. Na całe szczęście są takie z polskimi znakami i również są piękne. Nie ma ograniczeń tekstowych. Można dać tekstu tyle i żywnie nam się podoba. Dodawanie zdjęć jest dziecinne proste. W każdej chwili można zrezygnować z danego zdjęcia lub można je podmienić. Cały czas mamy wgląd do tych fotografii. Ustawianie zdjęć w odpowiednich miejscach sprawiło mi trochę trudności, ale dałam rady i nie było tak źle.  Kolejnym plusem tej aplikacji jest to, że gdy zdjęcie albo tekst nam wyjeżdża po za kartkę książki to wyskakuje czerwona ramka powiadamiająca nas o tym. Dostajemy również możliwość podglądu książki. Mamy do wyboru rodzaje okładek z watowaniem lub bez, błyszczące albo matowe strony. Następną fajną rzeczą jest licznik. Na dole okienka można zauważyć taki jakby licznik ile na razie nas to wszystko będzie kosztować. W każdej chwili możemy dodać kolejną stronę i od razu zostanie nam to podliczone o ile kwota zakupu wzrośnie. Cała aplikacja jest przejrzysta. Jak dla mnie program spisał się bardzo dobrze. 

A tutaj trochę zdjęć jak to wszystko wygląda w środku:









7 komentarzy:

  1. Świetna sprawa taka książka:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczną książkę stworzyłaś :) Świetna! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszczę takiej pięknej książki :) Wszystko wygląda perfekcyjnie i jak z księgarni :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję o polecam taką fotoksiążkę, w rzeczywistości wygląda o wiele lepiej niż na zdjęciach:)

      Usuń