piątek, 28 lipca 2023

Migawki kwietnia

Pędzę do Was z migawkami z miesiąca kwietnia. Trochę się działo w tym miesiącu, więc będzie więcej zdjęć. Były święta i znów odwiedziłam Kraków. Czytałam książki i piłam pyszną kawę. Było też ciacho i kawa na mieście. Pierwsze lody i truskawki. Nawet mała wycieczka. Zapraszam do lektury.



 

Jak zawsze piłam kawę, oczywiście pięknie podaną. Kocham takie małe chwile.

 


 

 

Jak zwykle czytałam. W tym miesiącu udało mi się przeczytać trzy książki. Najbardziej zachwyciła mnie ,, Mozaika życia''. Tęsknota młodej dziewczyny o lepszym życiu, o podjęciu ważnej życiowej decyzji. Galina młoda Rosjanka pochodzenia żydowskiego po śmierci matki wyjeżdża do Australii i tam buduje swoje nowe życie. Pięknie napisana. Bardzo polecam.





 

Był to już sezon na czosnek niedźwiedzi, więc powstała pyszna pasta.

 



 Oczywiście były święta i przyjechały nasze córki z Krakowa. Tutaj nasze śniadanie wielkanocne. Nasz stół był dość bogato zastawiony. Znalazły się na nim również wegańskie kiełbaski, dziewczyny nie jedzą od kilku lat mięsa.







Oczywiście była też wycieczka do rezerwatu ,,Prządki'' do Odrzykonia. To tak żeby spędzić trochę aktywnie te święta. Na początku mieliśmy piękną pogodę, a później to był deszcz, grad i wiatr, nie wspomnę o grzmotach i błyskawicach.




 

 Była też przedświąteczna kawa z psiapsi. Zamiast wracać po pracy do domu i przygotowywać święta wybrałyśmy się do kawiarni na kawę ciacho. Porządki czy przygotowywania przecież nie uciekną, a taki czas spędzony zostaje w pamięci na zawsze.

 




 

Była też słodka mała randka z mężem. Kocham łapać takie małe chwile, przyjemności.

 

 



 I na koniec kilka zdjęć z mojego trzydniowego pobytu u córek w Krakowie. Kraków wciąż mnie zachwyca. Kocham to miasto. Nie wiem czy chciałabym zamieszkać tam na stałe, ale od czasu do czasu pojechać to bardzo chętnie.









 

Może jeszcze chociaż dwa zdjęcia z mojego ogrodu. Coś co ładnie kwitło. Pogoda akurat w kwietniu była średnia, zimno i deszczowo. Dopiero pod koniec miesiąca było cieplej.





 

Zapraszam do kolejnych migawek, tym razem będą to majowe.



8 komentarzy:

  1. Iza kolejny udany miesiąc za Tobą:) Kraków na Twoich zdjęciach wygląda bardzo urokliwie. Super że córcie na święta do domu zawitały. Pięknie zastawiony stół. My w tym roku byliśmy nad morzem, więc śniadanie nie było tak wystawne ale święconka była🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Monia ♥️ Kraków jest piękny. Twoje święta też zapewne były piękne 🙂

      Usuń
  2. Bardzo fajne migawki :D Piękne Primule :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcia :) Z przyjemnością obejrzałam. Zachwyciła mnie też Twoja porcelana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo ♥️ Mam dwa regały takiej porcelany, kocham takie cudeńka, może kiedyś o tym napiszę 🙂

      Usuń
  4. Właśnie dzisiaj przeglądałam zdjęcia i znalazłam te z Prządek z 2016 roku. Synowie tacy młodzi. Muszę się wybrać znowu, bo przecież też mam blisko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to prawda, czas szybko leci, widać to po dzieciach. Musisz koniecznie się tam wybrać 🙂🙂

      Usuń