sobota, 3 sierpnia 2024

Migawki czerwca

 

Kolejne już migawki miesiąca na moim blogu. Tym razem czerwca. Trochę spóźnione, ale są. Dużo, dużo zdjęć, więc życzę wytrwałości. Brak weny do pisania, więc tylko zdjęcia. Będzie trochę wycieczek, ogrodu, książek i pysznego jedzenia. Ogólnie pysznie, kolorowo i miło. Zapraszam serdecznie do lektury.

 

 Mnóstwo pysznych receptur trafiło na mojego bloga. Uwielbiam pięknie udekorowane jedzenie.

 

Wypiekałam dużo chleba, ale tylko jedna receptura trafiła na mojego bloga. Ten udało mi się tak pięknie naciąć.

 


 

 

I oczywiście słodkie...dużo słodkiego. Dodam, że na moim stole królowały głównie truskawki.


 

 
 
 


 

Przeczytałam tylko dwie książki.

 

Udało nam się trochę pozwiedzać.


Tutaj Polańczyk, jednodniowa wycieczka z młodszą córcią, która przyjechała do nas na trzy dni z Krakowa. Piękne miejsce, idealne żeby się wyciszyć i odpocząć.

 





 

W drodze powrotnej zwiedziliśmy jeszcze klasztor w Zagórzu.

 





 

A po drodze do klasztoru jest pięknie wykonana Droga Krzyżowa.





 

 Wycieczka z mężem do Boguchwały na Święto Pola.








 Prezent na Dzień Mamy.

 



Jedzonko z córcią.






 

Taki gość mnie odwiedził.



Kupiłam trochę książek.










Mały zbiór lawendy.







 

 

Trochę ogrodu.

 








I na koniec ja.





 Zapraszam na migawki lipca. Już wiem, że będą skromne.

1 komentarz:

  1. Oczy nacieszyłam: smakołykami, kwiatami, widokami- super:)
    Pozdrowionek moc zasyłam kochana
    Morgana

    OdpowiedzUsuń