Babka piernikowa z orzechami.

Witam Was cieplutko :)

 Dzisiaj przychodzę do Was z kolejnym przepisem na świąteczny stół. Tym razem mam dla Was pyszną babkę...tak, tak babkę, i nie na Wielkanocny stół tylko na Bożonarodzeniowy. Taką piernikową babką można zaskoczyć gości, bo czemu nie upiec piernika w takiej formie. Babka wyszła mi idealnie pyszna, taka w sam raz, pięknie wyrosła i cudownie pachniała w całym domu. Jak ktoś lubi można udekorować ją polewą czekoladową, będzie bardziej wilgotna. Przepis jest prosty, więc uda się każdemu. Zachęcam do upieczenia i smacznego życzę :)

 

  „Espumisan Max to wyrób medyczny CE”.

 

Podczas świątecznej uczty często ulegamy przejedzeniu dlatego w trakcie lub po proponuję jedną pastylkę Espumisan Max – wyrób medyczny CE, który skutecznie zmniejsza wzdęcia oraz uczucie ucisku i pełności w jamie brzusznej, dzięki tamu będziecie mogli w pełni cieszyć się chwilami z bliskimi i czuć się komfortowo, nawet po sycącym posiłku.



Potrzebujemy:

Na ciasto:
20 dag masła lub margaryny
4 jajka
1 niepełna szklanka cukru
2 łyżki miodu prawdziwego
półtorej szklanki mąki tortowej
3 kopiaste łyżki mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 przyprawa do piernika
1 łyżeczka cynamonu mielonego
pół szklanki posiekanych orzechów włoskich

Dodatkowo potrzebujemy:
masło lub margaryna do posmarowania foremki
bułka tarta do posypania foremki



Wykonanie pysznej piernikowej babki z orzechami:


1. Masło lub margarynę ucieramy z cukrem na puszystość, stopniowo wbijamy po jednym jajku i ucieramy, dodajemy miód, przyprawę do piernika i cynamon i dokładnie ucieramy. Następnie wsypujemy obie mąki i proszek do pieczenia, dokładnie ucieramy. Na koniec wsypujemy orzechy i dokładnie mieszamy.

2. Foremkę na babkę smarujemy dokładnie masłem lub margaryną i oprószamy bułką tartą, ja użyłam foremki z kominem. Do tak przygotowanej foremki przekładamy ciasto.

3. Babkę pieczemy w temperaturze 180 stopni do zrumienienia przez około 50 minut, sprawdzamy suchym patyczkiem czy jest upieczona. Upieczoną pozostawiam jeszcze na kilka minut w piekarniku, następnie wyjmuję, lekko studzę i ciepłą, ale nie gorącą wyjmuję z formy.

4. Gdy przestygnie babkę kroimy i podajemy. Smacznego życzę.

Moje rady:
Szklanka do odmierzania składników o pojemności 250 ml.
Babkę można pokroić na około 12 sporych kawałków.

Przepis bierze udział w akcji kulinarnej na Durszlaku: Świąteczne tradycje.

Rogaliki z orzechowo-korzennym nadzieniem.

Witam Was cieplutko:) 

Jak ten czas szybko leci. Za nim się obejrzymy będą Święta. Będziemy powoli planować listę wypieków i potraw, które przygotujemy, a co za tym idzie listę zakupów. Święta to magiczny czas, który chcemy spędzić z rodziną. Warto poświęcić trochę czasu, aby były wyjątkowe i niekoniecznie z przepychem. Ja w tym roku na świąteczny stół proponuję tak trochę nietypowo, bo drożdżowe rogaliki, ale za to z bogatym nadzieniem, orzechowym z miodem prawdziwym i korzennymi przyprawami. Nadzienie rogalików wzbogaciłam o rodzynki, a wierzch posmarowałam białkiem i obficie posypałam cukrem, dzięki temu utworzyła się na nich taka pyszna skorupka. Takie rogaliki z powodzeniem mogą zastąpić ciasteczka czy inne ciasto drożdżowe. W większości domów drożdżowe ciasto na świątecznym stole to tradycja, a dlaczego by nie przygotować takich rogalików. Koniecznie zapiszcie przepis i upieczcie. Zachęcam i smacznych inspiracji życzę :)

 

Do wykonania tych pysznych rogalików potrzebujemy:

Na rozczyn:
5 dag świeżych drożdży
2 łyżeczki cukru
2 łyżki mąki tortowej
pół szklanki ciepłego mleka

Na ciasto:
2 jajka
1 żółtko
pół szklanki cukru
4 łyżki oleju
50 dag mąki tortowej
ewentualnie ciepłe mleko

Na nadzienie:
półtorej szklanki orzechów włoskich
1 cukier waniliowy z prawdziwą wanilią
4 kopiaste miodu prawdziwego ( płynnego )
1 łyżeczka mielonego cynamonu
1 łyżeczka przyprawy do piernika
pół szklanki rodzynek
około pół szklanki gorącego mleka

Dodatkowe składniki, które będą nam potrzebne:
pół szklanki cukru
1 białko
mąka pszenna do posypania stolnicy


Wykonanie pysznych rogalików z orzechowo-korzennym nadzieniem:


1. Rozczyn: Drożdże rozcieramy z cukrem, ciepłym mlekiem i mąką. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na około 15 minut, żeby rozczyn ,,ruszył''. Ciasto: Jajka, żółtko i cukier ucieramy na puszystość. Do mąki dajemy rozczyn, olej i utarte jajka. Zagniatamy mięciutkie ciasto. W razie potrzeby dolewamy ciepłego mleka, ja dolałam pół szklanki. Ciasto zagniatamy kilka minut na stolnicy lekko posypanej mąką pszenną. Ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na około półtorej godziny w ciepłe miejsce.

2. Nadzienie: Orzechy blendujemy blenderem  razem z miodem i cukrem waniliowym, ja starałam się pozostawić trochę kawałów orzechów, ale można zblendować na gładką masę, następnie orzechy zalewamy gorącym mlekiem i mieszamy, mleko wlewamy stopniowo, aż z orzechów powstanie taka gesta papka, więc możemy nie zużyć całego mleka. Na koniec wsypujemy cynamon, przyprawę do piernika, rodzynki i dokładnie mieszamy.

3. Formowanie rogalików: Wyrośnięte ciasto dzielimy na części, następnie wałkujemy na stolnicy lekko posypanej mąką pszenną na okrągłe placki, dzielimy je na trójkąty, na każdy nakładamy porcję orzechów i zwijamy formując rogaliki. Każdy rogalik za pomocą pędzelka smarujemy z wierzchu białkiem i posypujemy cukrem. Tak postępujemy do wyczerpania składników.

4. Pieczenie: Rogaliki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, rogaliki znacznie urosną, więc zostawiamy między nimi większe odstępy, odstawiamy w ciepłe miejsce na około 15 minut do podrośnięcia. Następnie pieczemy w temperaturze 180 stopni do zrumienienia przez około 30 minut. Upieczone studzimy. Najlepiej na metalowej kratce.

5. Podanie: Wystudzone rogaliki podajemy. Smacznego życzę.

Moje rady:
Szklanka do odmierzania składników o pojemności 250 ml.
Z przepisu wyszło mi 3 blaszki rogalików, czyli tak po 10 sztuk na blaszkę, ale ilość zależy od tego jak duże zrobimy.
Jeśli nie macie blendera to orzechy można zmielić w maszynce, część można drobno posiekać, a część zmielić, lub zmielić całość.
Rogaliki urosną, więc podczas układania na blaskach zostawiamy większe odstępy.
Pamiętajcie, że ciasto drożdżowe lubi ciepło.
Zawsze używam świeżych drożdży.
Orzechy można zmielić w maszynce.

Drożdżowy wieniec z orzechowo-cynamonowym nadzieniem.

 Witam Was cieplutko :)

Najczęściej na świąteczny stół przygotowuje się drożdżowe makowce, w większości domów to tradycja, ja osobiście rzadko je piekę, nie ukrywam, że wolę ciasto drożdżowe z serem lub nadzieniem orzechowym i takim właśnie przepisem Was dzisiaj częstuję. Ciasto drożdżowe postanowiłam upiec w kształcie wieńca i przyznam się szczerze, że bardzo ładnie mi to wyszło i pysznie. Taki wieniec może być ozdobą świątecznego stołu, będzie się na nim pięknie prezentował i zaskoczy gości. To nadzienie orzechowe jest pyszne, dodałam do niego miód prawdziwy, bo taki jest najlepszy. Jeśli chcecie, żeby taki drożdżowiec pojawił się na Waszym świątecznym stole, to koniecznie zapiszcie sobie przepis. Będziecie zachwyceni. Zachęcam i smacznego życzę :)

„Espumisan Max to wyrób medyczny CE”.

 Podczas świątecznej uczty często ulegamy przejedzeniu dlatego w trakcie lub po proponuję jedną pastylkę Espumisan Max – wyrób medyczny CE, który skutecznie zmniejsza wzdęcia oraz uczucie ucisku i pełności w jamie brzusznej, dzięki tamu będziecie mogli w pełni cieszyć się chwilami z bliskimi i czuć się komfortowo, nawet po sycącym posiłku.

Potrzebujemy:

Na rozczyn:
3 dag świeżych drożdży
2 łyżeczki cukru
2 łyżki mąki tortowej
pół szklanki ciepłego mleka

Na ciasto:
2 i pół szklanki mąki tortowej
pół szklanki cukru
1 cukier waniliowy
2 jajka
4 łyżki oleju

Na nadzienie:
1 szklanka orzechów włoskich
4 łyżki miodu prawdziwego płynnego
1/4 szklanki gorącego mleka
1 łyżeczka mielonego cynamonu

Dodatkowo:
1 łyżka masła lub margaryny
2 łyżki posiekanych orzechów włoskich
mąka pszenna do posypania stolnicy


Wykonanie pysznego drożdżowego wieńca z orzechami:


1. Rozczyn: Drożdże rozcieramy z cukrem, ciepłym mlekiem i mąką. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na około 15 minut, żeby rozczyn ,,ruszył''. Ciasto: Jajka i oba cukry ucieramy na puszystość. Do mąki dajemy rozczyn, olej i utarte jajka. Zagniatamy mięciutkie ciasto. Ciasto zagniatamy kilka minut na stolnicy lekko posypanej mąką pszenną. Jeśli ciasto jest zbyt luźne dosypujemy mąki tortowej, a gdy jest zbyt twarde dolewamy odrobinę ciepłego mleka. Ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na około półtorej godziny w ciepłe miejsce.

2. Nadzienie: Orzechy blendujemy blenderem  razem z miodem,ja starałam się pozostawić trochę kawałów orzechów, ale można zblendować na gładką masę, następnie orzechy zalewamy gorącym mlekiem i mieszamy, na koniec wsypujemy cynamon i dokładnie mieszamy.

3. Wałkowanie: Na stolnicy lekko posypanej mąką wałkujemy wyrośnięte ciasto na prostokąt o wymiarach około 27 cm x 36 cm. Rozwałkowane ciasto smarujemy nadzieniem orzechowym.

 4. Formowanie: Następnie ciasto zwijamy w roladę i łącząc końce ze sobą formujemy koło. Przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Do środka można włożyć kokilkę, wtedy nasz wieniec będzie miał ładny kształt, ale nie jest to konieczne.

5. Nacinanie: Następnie wieniec nacinamy ostrym nożem, tak lekko po ukosie każde nacięcie i odstawiamy na 15 minut do lekkiego podrośnięcia.

6. Do pieczenia: Masło lub margarynę roztapiamy, smarujemy nią cały wieniec, jeżeli będziemy piec z kokilką to również środek wieńca. Na koniec posypujemy posiekanymi orzechami.

7. Pieczenie: Ciasto pieczemy w temperaturze 180 stopni do zrumienienia przez około 45-50 minut. Upieczone ciasto studzimy. Jeżeli piekliśmy z kokilką to kokilkę usuwamy tak, żeby nie uszkodzić wieńca.

8. Podanie: Podajemy, a ja smacznego życzę.


Moje rady:
Szklanka do odmierzania składników o pojemności 250 ml.
Jeżeli nie mamy blendera to orzechy można zmielić, lub zmielić większą część, a pozostałe drobno posiekać.

Przepis bierze udział w akcji kulinarnej na Durszlaku: Świąteczne tradycje.

Kruche babeczki z powidłem i cynamonową śmietanką.

Witam cieplutko :) 

W tym roku jakoś wyjątkowo nie mogę się doczekać świąt. Tęsknię już za tą atmosferą, tym przygotowywaniem i nawet zmęczeniem. Uwielbiam tę całą krzątaninę z gotowaniem, sprzątaniem czy pieczeniem. Uwielbiam spotkania rodzinne, takie radosne i gwarne. Co roku na świątecznym stole znajdują się u mnie nowe słodkości, nigdy nie powtarzam wypieków. Tym razem na świąteczny stół proponuję pyszne kruche babeczki. Proste, a jakie efektowne. Z takich babeczek ucieszą się i duzi i mali. Do ich przygotowania użyłam powidła śliwkowego, które przygotowałam jesienią, takie domowe jest najlepsze, a śmietankę wzbogaciłam cynamonem. Wyszło naprawdę pysznie. Zróbcie koniecznie. Zachęcam i smacznego życzę :)

 

 Potrzebujemy:

Na ciasto:
półtorej szklanki mąki tortowej
3 żółtka
pół szklanki cukru pudru
1 cukier waniliowy
15 dag masła lub margaryny ( najlepiej masła )

Na krem:
220 ml śmietanki kremówki 30 %
1 łyżeczka mielonego cynamonu
3 łyżki cukru pudru do smaku

Dodatkowo:
1 mały słoiczek powidła śliwkowego
mąka pszenna do posypania stolnicy


Wykonanie pysznych kruchych babeczek:

1. Ciasto: Z podanych składników zagniatamy ciasto. Formujemy kulę i wkładamy do lodówki do schłodzenia na pół godziny.

2. Wylepianie foremek: Po tym czasie ciasto wałkujemy na stolnicy lekko posypanej mąką pszenną i wylepiamy nom metalowe foremki do pieczenia babeczek. Ciasto nakłuwamy widelcem. Ja dodatkowo upiekłam kilka ciasteczek gwiazdek.

3. Pieczenie: Babeczki pieczemy około 15 minut do zrumienienia w temperaturze 180 stopni. Gorące zdejmujemy z foremek i studzimy.

4. Krem: Dobrze schłodzoną kremówkę ubijamy na puszystość, dodajemy cukier puder i cynamon, ponownie ubijamy. Następnie krem przekładamy do rękawa cukierniczego z ozdobną tylką.

5. Dekorowania: Dno babeczek wypełniamy powidłem, tak około 1 łyżeczka na babeczkę, następnie wyciskamy rozetki z kremu śmietankowego.

6. Podanie: Tak wykonane babeczki są gotowe do podania. Można schłodzić w lodówce. Smacznego życzę.

Moje rady:
Szklanka do odmierzania składników o pojemności 250 ml.
Z przepisu wyjdzie około 25 sztuk babeczek plus kilka ciasteczek w zależności jak grubo rozwałkujemy ciasto.