niedziela, 10 marca 2019

Wielkanocna babka herbaciana.

 Witam Was cieplutko :)

Czy babka wielkanocna może być o smaku herbaty? Oczywiście, że może. Zobaczcie jaki ma piękny kolor. Wyszła mi idealna, pięknie wyrosła i cudownie pachniała herbatą i podczas pieczenia i podczas jedzenia. Babka powstała za sprawą TEEKANNE , otóż od TEEKANNE otrzymałam sporą paczuszkę herbat, aż 20 sztuk, więc oczywiste było, że muszą powstać jakieś nowe przepisy z herbatą. Ponieważ wkrótce Wielkanoc to mój wybór padł na babkę, a akurat babki lubię piec. A tą zjedliśmy do ostatniego okruszka. Może i Wy upieczecie taką babkę. Koniecznie użyjcie herbaty TEEKANNE . Zapewniam, że będziecie zachwyceni :) Smacznych inspiracji Wam życzę :) 















Potrzebujemy:

Na ciasto:
4 jajka
1 szklanka cukru
1 cukier waniliowy
15 dag masła lub margaryny
2 łyżki mąki ziemniaczanej
2 szklanki mąki tortowej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
pół szklanki rodzynek
1 szklanka gorącej wody
2 saszetki herbaty EARL GREY TEKKANNE

Dodatkowo:
masło lub margaryny do posmarowania foremki
bułka tarta do oprószenia foremki


Wykonanie pysznej herbacianej babki:


1. Ciasto: Zaczynamy od zaparzenia mocnej herbaty. Saszetki herbaty zalewamy gorącą wodą i parzymy. Herbatę studzimy, dopiero z letniej wyjmujemy saszetki dokładnie je odciskając. Masło lub margarynę ucieramy z cukrem i cukrem waniliowy na puszystą masę, następnie stopniowo wbijamy po jednym jajku i ucieramy. Następnie wsypujemy obie mąki z proszkiem do pieczenia na przemian wlewając letnią herbatę i dokładnie ucieramy. Na koniec wsypujemy rodzynki i dokładnie mieszamy.


2. Do pieczenia: Babkę na formę smarujemy cieniutko masłem lub margaryną i oprószamy bułką tartą. Do tak przygotowanej formy przekładamy ciasto.


3. Pieczenie: Babkę pieczemy w temperaturze 180 stopni do zrumienienia i suchego patyczka przez około 50 minut. Upieczoną studzimy i wyjmujemy z formy.


4. Podanie: Gotową babkę kroimy i podajemy. Smacznego życzę.



Moje rady:
Szklanka do odmierzania składników o pojemności 250 ml.
Babkę można pokroić na około 12 kawałków.



piątek, 8 marca 2019

Muffinki z kremem i ajerkoniakiem i urodziny bloga.

Dokładnie cztery lata temu 8 marca założyłam bloga i tak bloguję do tej pory. I nie wyobrażam sobie przestać. Chociaż ostatnio pojawia się mniej wpisów niż przez te poprzednie lata to nadal blogowanie jest moją pasją. Uwielbiam wymyślać nowe receptury lub przerabiać te które już mam. Ze zdjęciami mi tylko różnie wychodzi, czasami jestem z nich zadowolona, a czasami nie. Wszystko zależy od chęci, siły i pogody. No i przeważają u mnie słodkie przepisy, muszę to zmienić i robić więcej wytrawnych przepisów...tylko czy dam radę, bo za bardzo cięgnie mnie do słodkiego. I dzisiaj również zapraszam Was na słodki przepis. Muffinki z kremem śmietankowym, pyszne, słodkie wciągające. Polecam upiec :)

A teraz chciałam Wam czytelnikom podziękować za to, że jesteście ze mną, zaglądacie i komentujecie. Dziękuję Wam :) Iza :)













Potrzebujemy:

Na ciasto:
3 jajka
1 cukier waniliowy
pół szklanki cukru
pół szklanki oleju
pół szklanki mąki krupczatki
1 szklanka mąki tortowej
2 małe łyżeczki proszku do pieczenia

Na krem:
165 ml śmietanki kremówki 30 %
5 dag białej czekolady
2 łyżki ajerkoniaku

Dodatkowo:
2 łyżki ajerkoniaku
dowolna cukrowa posypka


Wykonanie pysznych muffinek:

1. Ciasto: Jajka miksujemy z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą masę, następnie wlewamy olej i miksujemy kilka minut. Na koniec wsypujemy obie mąki z proszkiem do pieczenia i miksujemy do dokładnego połączenia się składników.


2. Do pieczenia: Ciasto przekładamy do formy do pieczenia muffinek wyłożonej papierowymi papilotkami.


3. Pieczenie: Muffinki pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 25 minut do suchego patyczka. Upieczone dokładnie studzimy i wyjmujemy z papilotek.


4. Krem i dekorowanie:
Krem: Czekoladę łamiemy na mniejsze kostki i rozpuszczamy w kąpieli wodnej, studzimy, mam być płynna i letnia. Dobrze schłodzoną kremówkę ubijamy aż będzie sztywna, dodajemy czekoladę i ajerkoniak i ubijamy do dokładnego połączenia się składników. Krem przekładamy do rękawa cukierniczego z ozdobną końcówką.
Dekorowanie: Na dobrze wystudzone muffinki wyciskamy krem, dekorujemy ajerkoniakiem i posypką. Odstawiamy do lodówki do stężenia kremu.


5. Podanie: Gotowe podajemy i smacznego życzę.



Moje rady:
Szklanka do odmierzania składników o pojemności 250 ml.
Z przepisu wychodzi 12 sztuk muffinek.



niedziela, 3 marca 2019

Kokosowy sernik z ajerkoniakiem.

Witam Was cieplutko :) 

Od dzisiaj będę już od czasu do czasu przedstawiała Wam Wielkanocne smakołyki, wiem, że dla niektórych to jeszcze za wcześnie, ale ja uważam, że już można sobie powoli planować co upiec czy ugotować. Dlatego zachęcam Was do zanotowania receptury na ten pyszny sernik. Nie ukrywam, że uwielbiam piec serniki i za każdym razem wychodzą mi pyszne, a moja rodzina zjada je w wielkim apetytem prosząc o dokładkę. Jaka ja wtedy jestem szczęśliwa. A ten sernik mocno kokosowy i z nutką ajerkoniaku jest idealny na wielkanocny stół. Zaskoczycie nim rodzinę i gości. Co ja mam więcej napisać...upieczcie koniecznie, a nie pożałujecie :) Smacznych wypieków Wam życzę i miłej niedzieli :) Iza :)












Potrzebujemy:

Na ciasto:
1 szklanka mąki tortowej
pół szklanki cukru pudru
1 małe jajko
1 mała łyżeczka proszku do pieczenia
10 dag masła lub margaryny
2 łyżki wiórek kokosowych
1 cukier waniliowy

Na masę serową:
1 kg sera na sernik ( u mnie gotowy w wiadereczku )
15 dag masła lub margaryny
1 szklanka cukru
1 cukier waniliowy
2 budynie waniliowe ( bez cukru i na pół litra mleka każdy )
5 jajek
1 szklanka ajerkoniaku
10 dag wiórek kokosowych ( 2 łyżki dajemy do ciasta )

Dodatkowo:
2 łyżki bułki tartej
mąką pszenna do posypania stolnicy
kolorowa posypka według uznania
kilka łyżek ajerkoniaku do dekoracji


Wykonanie pysznego sernika:

1. Ciasto: Z podanych składników zagniatamy ciasto. Formujemy kulę i wkładamy do lodówki do schłodzenia na czas przygotowania masy serowej. Po tym czasie ciasto wałkujemy na stolicy lekko posypanej mąką pszenną, przekładamy do blaszki o wymiarach około 24 cm x 35 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Ciasto nakłuwamy widelcem i oprószamy bułką tartą.


2. Masa serowa: Masło lub margarynę ucieramy z cukrem i cukrem waniliowym, stopniowo wbijamy po jednym jajku i dokładnie ucieramy, wsypujemy budynie w proszku, dodajemy ser i ucieramy. Na koniec wsypujemy wiórki kokosowe i wlewamy ajerkoniak. Całość dokładnie mieszamy.


 3. Do pieczenia: Masę serową wykładamy równomiernie do blaszki z ciastem.


4. Pieczenie: Następnie sernik pieczemy w temperaturze 160 stopni do zrumienienia przez około 70-80 minut.


5. Studzenie i krojenie: Upieczony sernik dokładnie studzimy. Ja studzę w piekarniku, a następnie zimny przekładam do lodówki na kilka godzin. Gotowy kroimy.


6. Podanie: Przed podaniem każdy kawałek sernika dekorujemy ajerkoniakiem i cukrową posypką. Smacznego życzę.



Moje rady:
Szklanka do odmierzania składników o pojemności 250 ml.
Sernik można pokroić na około 30 kawałków.
Budynie bez cukru i na pół litra mleka każdy.
Blaszka o wymiarach około 24 cm x 35 cm.
Użyłam sera w wiadereczku, inny trzeba zmielić co najmniej trzy razy.