piątek, 3 maja 2024

Różowy tort urodzinowy dla dziewczynki

 Taki piękny tort upiekłam dla pewnej uroczej dziewczynki. Dawno nie robiłam tortów, więc są pewne niedociągnięcia w tynkowaniu, ale i tak jestem zadowolona z efektu. Smaki takie proste, bo dla dzieci. Tort lekki jak puch i różowy. Bezy i ciasteczka upiekłam własnoręcznie. I wiem, że się spodobał.

 



 

Potrzebujemy:

 

Na biszkopt:

4 jajka

pół szklanki cukru

pół szklanki mąki tortowej

pół szklanki mąki ziemniaczanej

2 łyżeczki proszku do pieczenia

 

Na krem:

250 g serka mascarpone

330 g śmietanki kremówki 30 % ( dobrze schłodzonej )

1 łyżeczka żelatyny spożywczej

2-3 łyżki gorącej wody

cukier puder do smaku

2-3 brzoskwinie w syropie

1 różowa galaretka ( malinowa )

200 ml gorącej wody ( do galaretki ) 

 

Na tynk i rozetki:

60 g mleka 3,2 %

60 g cukru

80 g mleka w proszku

240 g masła 82 % 

różowy barwnik spożywczy


Dodatkowo:

dowolne słodycze do dekoracji 

u mnie:

- domowe bezy

- domowe kruche ciasteczka motylki

- mini pianki

- draże

- cukrowe serduszka

- cukrowo-czekoladowe jajka

-różowy makaronik

2-3 łyżki syropu z brzoskwiń do nasączenia biszkoptów

 


Wykonanie pysznego tortu:

 

1. Biszkopt: Białka ubijamy na sztywną pianę, następnie stopniowo wsypujemy cukier i ubijamy, dodajemy żółtka i ubijamy dosłownie chwilkę. Obie mąki przesiewamy z proszkiem do pieczenia i delikatnie mieszamy z ubitymi białkami. Ciasto przekładamy do tortownicy o średnicy 16 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w temperaturze 170 stopni przez około 35-40 minut do ładnego zrumienienia się i suchego patyczka. Upieczony biszkopt studzimy i przekrawamy na trzy krążki, z górnego krążka ścinamy wierzch. Przekrojone biszkopty nasączmy syropem z brzoskwiń.

2. Krem: Galaretkę rozpuszczamy w gorącej wodzie. Studzimy. Zimną wkładamy do lodówki do stężenia. Następnie kroimy w malutką kosteczkę. Brzoskwinie odsączamy z syropu i również kroimy w malutką kosteczkę. Serek mascarpone, kremówkę i cukier puder do smaku przekładamy do misy miksera. Ubijamy na puszysty krem. Żelatynę rozpuszczamy w gorącej wodzie, studzimy, letnią i płynną żelatynę wlewamy do kremu i ubijamy do połączenia się składników. Gotowe krem dzielimy na dwie równe części. Do jednej dajemy galaretkę, a do drugiej brzoskwinie. Mieszamy.

3. Składanie: Na pierwszy krążek biszkoptu wykładamy krem z galaretką, przykładamy biszkoptem, następnie krem z brzoskwiniami i przykładamy ostatnim biszkoptem. Tak przełożony tort wstawiamy do lodówki do schłodzenia.

 


 

4. Krem na tynk: Mleko z cukrem przekładamy do garnka i podgrzewamy aż cukier się rozpuści. Studzimy. Mleko w proszku przesiewamy. Masło ucieramy na puszystą masę, najlepiej użyć bardzo miękkiego masła, ubije nam się wtedy do białości. Do zimnego mleka z cukrem wsypujemy mleko w proszku i energicznie mieszamy, masa szybko tężeje. Następnie do utartego masła dodajemy stopniowo masę z mleka w proszku i dokładnie ucieramy. Na koniec dodajemy barwnik spożywczy według uznania i ucieramy do połączenia się składników.

5. Tynkowanie i dekoracja: Gotowym kremem smarujemy tort. Wyciskamy również rozetki. Można wycisnąć również kilka jasnych rozetek. Ciasteczka przyklejamy kremem od razu przed chłodzeniem. Później będzie znacznie trudniej je przykleić. Tort wstawiamy do lodówki do stężenia.

6. Podanie: Przed podaniem tort dekorujemy pozostałymi dekoracjami. Kroimy, podajemy. Smacznego życzę.

 



Moje rady:

Szklanka do odmierzania składników o pojemności 250 ml.

Tortownica o średnicy 16 cm.

Tort można pokroić na 8 sporych porcji.

Czas pieczenia może być dłuższy lub krótszy, zależy to od naszego piekarnika.

Zamiast jednego biszkoptu można upiec trzy cienkie.

Tort kroimy dobrze schłodzony.


2 komentarze: